Dziś był ten dzień ! 26 listopada - mój pierwszy wyścig kolarski , chodź kolarstwo nie jest dla mnie czymś nowym ten dzień był dla mnie pełen radości i ekscytacji ale nie zabrakło też samowzątpienia w siebie , no bo w końcu czy dam rade ? , a może gdzieś na zakręcie wylecę z trasy i na tym skonczy się cały ten mój radj ? ale nie ! jechałem , byłem 5 ! na zaskętach było strasznie ! ale dałem rade , jestem z siebie dumny , wszyscy mi gratulują , no ale w końcu 4 miejsce na swoim pierwszym wyścigu kolarskim to jednak jest coś ! mam nadzieje , że z czasem bede lepszy i za kilka lat zdobęde złoto - teraz to jest moim marzeniem .
w sumie pisałam na spontanie , ale wydaje mi sie że dobrze , ja tak bym napisała ;d .
Pewnego pieknego dnia uczestniczyłem w wyścigu kolaeskim. Byłem w przecudownym nastroju. Słońce świeciło, a niebo nie przykrywała żadna chmurka. Miałem bardzo dobre odczucia. Wreszcie ruszyłam ze startu. Czułem się podekscytowany, ale i zarazem trochę zdenerwowany. Jechałem szybko. Ukończyłem wyścig jako pierwszy. Zdobyłem pierwsze miejsce. Byłem taki szczęśliwy i dumny z nmagrody, którą za niego dostałem. to było niezapomniane przeżycie.
Dziś był ten dzień ! 26 listopada - mój pierwszy wyścig kolarski , chodź kolarstwo nie jest dla mnie czymś nowym ten dzień był dla mnie pełen radości i ekscytacji ale nie zabrakło też samowzątpienia w siebie , no bo w końcu czy dam rade ? , a może gdzieś na zakręcie wylecę z trasy i na tym skonczy się cały ten mój radj ? ale nie ! jechałem , byłem 5 ! na zaskętach było strasznie ! ale dałem rade , jestem z siebie dumny , wszyscy mi gratulują , no ale w końcu 4 miejsce na swoim pierwszym wyścigu kolarskim to jednak jest coś ! mam nadzieje , że z czasem bede lepszy i za kilka lat zdobęde złoto - teraz to jest moim marzeniem .
w sumie pisałam na spontanie , ale wydaje mi sie że dobrze , ja tak bym napisała ;d .
Pewnego pieknego dnia uczestniczyłem w wyścigu kolaeskim. Byłem w przecudownym nastroju. Słońce świeciło, a niebo nie przykrywała żadna chmurka. Miałem bardzo dobre odczucia. Wreszcie ruszyłam ze startu. Czułem się podekscytowany, ale i zarazem trochę zdenerwowany. Jechałem szybko. Ukończyłem wyścig jako pierwszy. Zdobyłem pierwsze miejsce. Byłem taki szczęśliwy i dumny z nmagrody, którą za niego dostałem. to było niezapomniane przeżycie.