January 2019 1 104 Report
U owadów obserwuje się duże zróżnicowanie morfologiczne mimo stałego planu ich budowy.
Przykładem może być budowa aparatów gębowych. Mszyce i komary posiadają aparaty
gębowe kłująco-ssące. Mszycom aparat gębowy umożliwia pobieranie soków roślinnych,
samicom komarów – pobieranie krwi kręgowców. Muchy dzięki aparatowi liżącemu mogą
zlizywać płynny pokarm. Chrabąszcze żywiące się liśćmi roślin i drapieżne ważki mają
aparaty gryzące.
Zaznacz jedno z poniższych sformułowań, które jest poprawnym uogólnieniem
informacji przedstawionych w treści zadania.
A. Aparaty gębowe owadów mają różną postać i są zbudowane z różnej liczby elementów
składowych w zależności od środowiska życia.
B. Typy aparatów gębowych zależą od tego, czy owad żywi się pokarmem pochodzenia
roślinnego czy zwierzęcego.
C. Różnorodność aparatów gębowych u owadów odzwierciedla wszystkie możliwe kierunki
ewolucji tych zwierząt w środowisku lądowym.
D. Zróżnicowanie aparatów gębowych owadów ma związek z rodzajem pobieranego pokarmu
i sposobem jego pobierania.
More Questions From This User See All

Wolfgang Kayser, Próba określenia istoty groteskowości [1] Do zwierząt uprzywilejowanych przez groteskę należą węże, sowy, ropuchy, pająki - stworzenia pełzające, nocne, których tryb życia nie jest zbyt powszechnie znany. Podob¬nymi preferencjami cieszy się także wszelkie robactwo. Po części zapewne z tych samych racji, co wstręt i niepokój bu¬dzące zwierzęta, spotęgowanych jeszcze tym, że nie wiedzieć, skąd się ono bierze. [2] Niewątpliwie groteskowym zwierzęciem jest jednak przede wszystkim nietoperz. Jego nazwa [niem. Fiedermaus] wskazu¬je na nienaturalne pomieszanie dziedzin«, które w tajemniczym zwierzęciu znalazły ukonkretnienie. Przy tym szokującą po¬stać łączy ono z równie osobliwym trybem życia. Zwierzę zmierz¬chu latające bezgłośnie z nieomylną pewnością ruchów, o za¬gadkowej ostrości zmysłów - czyż me można mu przypisać, ze wysysa krew innym zwierzętom w czasie ich snu? Nie przestaje zadziwiać nawet w spoczynku, kiedy zwisa z belki głową na dół, otuliwszy się skrzydłami jak płaszczem - bardziej podobne do kawałka martwej materii niż do żywej istoty .Ale także świat roślinny nieustannie dostarczał motywów, i to nie tylko dla groteskowej ornamentyki. Groteskowe same z siebie, tak że nie potrzeba tu już niczego wyolbrzymiać, wy¬dają się na przykład beznadziejnie powikłane roślinne sploty z ich tajemniczą żywotnością, w której natura, rzekłbyś sama przezwyciężyła dystans dzielący rośliny i zwierzęta. […] [3] Do charakterystycznych motywów groteskowych należy dalej wszystko, co jako narzędzie czy sprzęt poczyna żyć wła¬snym niebezpiecznym życiem. Spiczaste przedmioty z rysun¬kowych opowieści […] zostały w czasach nowszych zastąpione przez nowoczesne instrumenty techniki, zwłaszcza przez hałaśliwe pojazdy mechaniczne. Równie łatwo uchwytne jest pomieszanie mechanicznego z organicz¬nym, jak i zachodząca przy tym dysproporcja: na przykład samoloty przedstawia się jako olbrzymie ważki lub ważki jako samoloty, a czołgi poruszają się jak monstrualne zwie¬rzęta. Podobne spojrzenie na technikę jest dla człowieka współczesnego tak dalece naturalne, że tworzenie „technicz¬nej" groteski przychodzi mu z łatwością. Urządzenia stają się w niej nosicielami demonicznego pędu do zagłady i po¬czynają panować nad swym twórcą. [4] To, co mechaniczne, wyobcowuje się, zyskując życie, natomiast to, co ludzkie — tracąc je. Do trwałych motywów należą żywe istoty przekształcone w manekiny, automaty, marionetki i twa¬rze zastygłe w maski. Od masek pojawiających się w grotesko¬wej ornamentyce aż do dziś motyw ten jest nadal chętnie uży¬wany, przy czym uległ charakterystycznej przemianie. […]pod maską nie ma żywej ludzkiej twarzy, lecz sama maska stała się twarzą. Zrywając ją, ujrzelibyśmy szyderczo wyszczerzoną nagą czaszkę. […] [5] Groteskowość jest pewną strukturą. Istotę jej moglibyśmy określić zwrotem, który narzucał nam się dość często: gro¬teskowość to świat, który stał się obcy. Przy¬dadzą się tu wszakże jeszcze pewne objaśnienia. Świat baśni, gdy patrzy się nań z zewnątrz, dałoby się określić jako obcy i niezwykły. W istocie nie jest to jednak świat, który naprawdę stał się obcy. Nic bowiem, co byłoby swojskie i znane, nie objawia się tu nagle jako obce i tajemnicze. Tb nasz własny świat, tyle że uległ przeobrażeniom. Do sfery groteskowości zasadniczo należą także raptowność i niespodzianka. Lite¬racko zostaje to ujęte w scenie lub obrazie zdarzenia. Jed¬nak również przedstawienia plastyczne nie chwytają samych tylko stanów, lecz akcję, jakiś szczególny moment (Efnsor) albo przynajmniej […] stan rzeczy brzemienny w groźne napięcia. Określa to zarazem bliżej charakter ob¬cości, z jaką mamy do czynienia. Zgroza przejmuje nas tak bardzo właśnie dlatego, że chodzi o nasz świat, którego pew¬ność okazała się pozorem. Czujemy zarazem, że w owym odmienionym świecie nie moglibyśmy żyć. W wypadku gro¬teskowości nie chodzi o lęk przed śmiercią, lecz o lęk przed życiem. Jej cechą strukturalną jest ujawnienie zawodności kategorii naszej orientacji w świecie. Od czasu renesanso¬wych ornamentów obserwowaliśmy nieprzerwany rozkład: mieszanie sfer w naszym odczuciu odrębnych, naruszanie rów¬nowagi, utratę identyczności, niszczenie naturalnych proporcji i tak dalej. Spotykamy też nowe jego objawy: zniesienie kate¬gorii przedmiotu, rozpad pojęcia osobowości, rozbicie porząd¬ku historycznego. [6] Świat wyobcowany wyklucza orientację, pojawia się jako absurd. Zarysowuje się w tym momencie różnica między groteskowością a tragicznością, która zrazu także kryje w sobie absurd. Możemy go odnaleźć w pierwiastkach tragizmu wiel¬kiej tragedii greckiej: absurdalne jest, kiedy matka pozba¬wia życia swoje potomstwo, syn morduje matkę, ojciec zabi¬ja własne dziecko, kiedy zjada się synów — saga Atrydów obfituje w takie absurdy. Chodzi tu o poszczególne „czyny" sprzeczne z moralnym porządkiem świata, istnieją jednak również przypadki zagrożenia samych jego zasad. Istotą groteskowości nie są wszelako sporadyczne naruszenia ładu moralnego czy podważanie zasad, na których on się opiera (może to być co najwyżej jeden ze składników). Przede wszyst¬kim chodzi tu o zanik już choćby tylko fizycznej orientacji w świecie. […] [7] Jakiego rodzaju jest perspektywa właściwa grotesce? Z ja¬kiej perspektywy świat staje się obcy? Pytanie takie stawia przed nami na powrót sprawę tworzenia. Artyści i krytycy przez wieki niezmiennie odpowiadali: świat będący czymś obcym powstaje w oczach zatopionego w marzeniu, we śnie, na jawie albo na progu zamroczenia. Samowiedza romanty¬ków i nadrealistów - a chyba to samo dałoby się powiedzieć o artystach czasów dawniejszych - wyraźnie wskazywałaby, że taki ogląd ogarnia „to, co rzeczywiste", i kształtuje coś istotnie zobowiązującego. Spotykaliśmy się jednak często z jeszcze innym podejściem do zagadnienia. Jednolitość per¬spektywy ujęcia miałoby zgodnie z nim zapewniać chłodne spojrzenie na bieg rzeczy jako na pustą, bezsensowną grę marionetek, dziwaczny teatrzyk kukiełkowy. […] Dwie opisane perspektywy leżą zapewne u podstaw dwu rodzajów groteskowości, które wynikają z przeglądu gra¬fiki: „fantastycznej" groteski z jej urojonymi światami i ra¬dykalnie satyrycznej z jej procederem maskowym. [8] Czy przy tym wszystkim do groteski przynależy to, co śmieszne? […]Gdzie wszakże szukać uzasadnie-nia tego w strukturze groteski? Najłatwiej można je znaleźć w grotesce wyrastającej z satyrycznego spojrzenia na świat. Śmiech wywodzi się z regionów. komizmu, karykaturalność Z przymieszką goryczy, wchodząc w sferę groteskowości, nabiera cech szyderczych, cynicznych i na koniec satanicz¬nych. Jednakże Wiegand(1) dostrzegał powód do śmiechu także w „fantastycznych" groteskach Pietera Breugla młodszego zwanego piekielnym(2). Czyżby miał na myśli ten rodzaj śmie¬chu, którym mimo woli reagujemy na sytuacją niepozostawiającą poniekąd innej możliwości rozładowania napięcia, który[…] brzmi okropniej niż najokropniejsze przekleństwa? [9] Rozpatrywane dzie¬ła wciąż od nowa utwierdzały nas w przeświadczeniu, że upo¬staciowania groteskowości są grą z absurdem. Zaczynać się to może w atmosferze pogodnej wesołości i niemal zupełnego nieskrępowania […] Podej¬mujący grę bywa jednak wciągnięty, pozbawiony swobody, a zjawy, które lekkomyślnie przywołał, mogą go napełnić zgrozą. W tej sytuacji nikt już nie potrafi wyzwolić się. [10] W wielu groteskach nie ma śladu podobnej swobody i we¬sołości. Tam jednak, gdzie artystyczne ukształtowanie powiodło się, unosi się ono ponad obrazem czy sceną i tam też odczuwamy odrobinę owej niewymuszonej swawolności capriccio(3). Odczuwamy tam, i naturalnie tylko tam, jeszcze coś innego. Mimo całej bezradności i zgrozy, jaką budzą w nas ciemne moce, które czają się zewsząd w naszym świecie i mogą go nam uczynić obcym – prawdziwie artystyczne ukształtowanie dzieła zarazem jako zagadkowy czynnik wyzwolenia. Wszystko, co niejasne, jest uporządkowane, tajemnicze zostaje ujawnione, niepojęte – wypowiedziane. I tak wylania się ostateczne wyjaśnienie: ukształtowanie czegoś groteskowego jest próbą zaklęcia i okiełznania wszystkiego, co w świecie demoniczne. pOLECENIA DO TEKSTU 1. Na podstawie akapitów 1 -2 wskaż trzy cechy zwierząt uważanych za groteskowe. 2. Określ, na czym polega mechanizm groteski wspólny dla ujmowania nietoperza, samolotu i czołgu. 5. w przedstawiony niżej schemat wpisz elementy wspólne i odrębne dla świata groteski i świata baśni. Wypełnij wszystkie trzy pola. groteska Elementy wspólne baśń 6. Na podstawie analizy akapitów 5 i 6 zdefiniuj kategorię groteski, rozwijając pojęcia obcości i zaniku orientacji w świecie. 7. Wymień dwie podstawowe odmiany groteski. (scharakteryzuj jeszcze)
Answer

Recommend Questions



Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.