Trzeba zinterpretować wiersz...
Nie pytaj próżno, bo nikt się nie dowie,
Jaki nam koniec budują bogowie,
I babilońskich nie pytaj wróżbiarzy.
Lepiej tak przyjąć wszystko, jak się zdarzy.
A czy z rozkazu Jowisza ta ziemia,
Co teraz wichrem wełny morskie wzdyma,
Będzie ostatnia, czy też nam przysporzy
Lat jeszcze kilka tajny wyrok boży,
Nie troszcz się o to i ... klaruj swe wina.
Mknie rok za rokiem, jak jedna godzina.
więc łap dzień każdy, a nie wierz ni trochę
W złudne przyszłości obietnice płoche.
More Questions From This User See All
Nie wiem kto jest autorem tego wiersza. Czytając Go możemy stwierdzić, że zawiera on dwie filozofie - stoicyzm i epikureizm.
Stoicyzm - " Lepiej tak przyjąć wszystko, jak się zdarzy"
Epikureizm - " ...więc łap dzień każdy..."
Połączenie tych filozofii nazywamy Horacjanizmem.
Autor w tym wierszu chce nam przekazać to, abyśmy pogodzili sie ze śmiercią i nie domagali sie odpowiedzi na to kiedy umrzemy. Powinniśmy żyć każdym dniem i się nim cieszyć.