Question

Trzeba napisac opowiadanie,które bedzie zaczynało sie od tego zdania:
Moje spotkanie z malarzem w jego pracowni.Trzeba jeszcze scharakteryzowac tego malarza.Prosze pomóżcie.z gory dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Answer 1

Moje spotkanie z malarzem w jego pracowni było bardzo ciekawe. Malarz ten był, wysoki poważny,ale bardzo miły i utalentowany. Chciałam poznać narzędzia, których używa sie w tym zawodzie, pan bardzo chętnie mi je pokazał i wytłumaczył do czego służą dowiedziałam się na przykład, że nie każdy obraz można narysować jednym pędzelkiem, pędzelki mają różne grubości i każdym rysuje się coś innego jednym cienkie linie, innym zaś dopełnia się kolor itd. Wizyta była bardzo udana malarz wykonał mój portret, a potem pozwolił mi narysować wielki kosz słodyczy za pomoca jego sprzętów, byłam tym mile zaskoczona. Gdy skończyłam moje arcydzieło zostałam pochwalona przez artystę i dostałam zarówno mój portret jak i obraz na pamiątkę. Zawód o któym piszę jest bardzo ciekawy i trudny cieszę się, że miałam okazję zwiedzić prawdziwą pracownię i poznać malarza bardzo mi się to podobało, a wizyta naprawdę się udała.

:** ^ ;D dajj najj .^^ bo muuaa jest najjlepsze ;)

Answer 2

Moje spotkanie z malarzem w jego pracowni było dla mnie wielkim przeżyciem. Byłam pod wrażeniem jego dzieł. A wszystko zaczęło się od wygranego konkursu na najładniejszy rysunek.
Obudziłam sie z samego rana, ponieważ chciałam jak najszybciej odwiedzić jego pracownię. Kiedy wreszcie nadeszła upragniona dla mnie godzina 10.00 , weszłam w koncu do pracowni sławnego malarza. Chciałam uzyskać od niego kilka porad dotyczących malowania. Pokazał mi on wiele swoich dzieł. Były tam różne pejzaże, portrety, autoportrety. Byłam pod wrażeniem tego, jak wszechstronny jest ten malarz. Opowiadał mi o swoich początkach malowania. Mówił, że pierwszy obraz namalował w wieku sześciu lat. Słuchałam go z niedowierzaniem. Był to dla mnie człowiek niezwykły. Miał nawet charakterystyczny wygląd malarza. Jego twarz była smukła, pociągła. Miał duże, niebieskie oczy, zadarty nos, długie, siwe wąsy i równie długa brodę. Ubierał się również w charakterystyczny sposób. Nosił szeroki, ciemne spodnie i czerwono- szarą koszulę. Był niskiego wzrostu. Powiedział mi, że w zyciu najważniejsze jest dla niego, aby jego obrazy zyskały podziw widzów.
Po obejrzeniu dokładnie wszystkich jego prac, wróciłam zmęczona do domu. Był to dla mnie bardzo interesujący dzień. Nie było ani minuty, w której mogłabym się nudzić. Myślę, że ten dzień zostanie w mojej pamięci jeszcze przez długie lata.