Na wstępie mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam .Jak wiesz juz od prawie tygodnia razem z rodzicami i bratem jestem w Gdańsku , u cioci. Kiedy jechałam do Gdańska podziwiałam krajobrazy , a że cała droga trwała 12 godzin , to miałam tego czasu calkiem sporo. Najpiekniejszy widok zza okien samochodu widziałam juz u celu podróży . Kiedy zmęczeni zblizalismy sie do domu cioci , ujzałam pieknie oświetlonu pałacyk , białe swiatło na tle czarnej nocy , to wyglądało świetnie.
Pierwszego dnia zwiedziliśmy całe atrakcje Gdańska , takie jak Kościół Mariacki , katowania i rynek . Kiedy późnym wieczorem wróciliśmy do domu , zmęczeni i zadowoleni położyliśmy sie spać. Następnego dnia byliśmy nad morzem , płyneliśmy też turystycznym okrętem ,, Czarna Perła'' i byliśmy w muzeum . Trzeciego dnia wakacji zobaczylismy niesamowite bursztyny w galerii i odwiedziliśmy panią Amelie , koleżanke cioci która ma pięknego pieska . Kiedy nadszedła czwarty dzień od kiedy przyjechalismy do Gdańska znów poszliśmy nad morze , co niezmiernie ucieczyło mojego brata , a dnia piątego mama i tata odwiedzili kilku soich znajomych . Kiedy nadszedł dzień szósty , pojechaliśmy do kina i teatru . Już jutro wracamy i wtedy opowim ci wszystko osobiście. Pozdrowienia dla rodzinki :)
NA POCZĄTKU LISTU CHCIAŁAM CIĘ POZDROWIĆ I POWIEDZIEĆ, ŻE JESTEM NA WAKACJACH W GDAŃSKU I JEST SUPER.KĄPIĘ SIĘ W MORZU , OPALAM NA PLAŻY I DUŻO ZWIEDZAM.GDAŃSK TO PIĘKNE MIASTO.ZWIEDZIŁAM TAKŻE GDYNIĘ I SOPOT.
CHODZIŁAM PO SOPOCKIM MOLU BYŁAM TEŻ NA SZCZYCIE LATARNI MORSKIEJ SKĄD WIDOKI BYŁY PIĘKNE.CUDOWNY JEST TEŻ ZACHÓD SŁOŃCA OBSERWOWANY Z PLAŻY.KUPIŁAM WIELE PAMIĄTEK , RÓWNIEŻ DLA CIEBIE.PRZYSZŁE WAKACJE MUSIMY TU SPĘDZIĆ RAZEM.
Droga Komilo!!!
Na wstępie mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam .Jak wiesz juz od prawie tygodnia razem z rodzicami i bratem jestem w Gdańsku , u cioci. Kiedy jechałam do Gdańska podziwiałam krajobrazy , a że cała droga trwała 12 godzin , to miałam tego czasu calkiem sporo. Najpiekniejszy widok zza okien samochodu widziałam juz u celu podróży . Kiedy zmęczeni zblizalismy sie do domu cioci , ujzałam pieknie oświetlonu pałacyk , białe swiatło na tle czarnej nocy , to wyglądało świetnie.
Pierwszego dnia zwiedziliśmy całe atrakcje Gdańska , takie jak Kościół Mariacki , katowania i rynek . Kiedy późnym wieczorem wróciliśmy do domu , zmęczeni i zadowoleni położyliśmy sie spać. Następnego dnia byliśmy nad morzem , płyneliśmy też turystycznym okrętem ,, Czarna Perła'' i byliśmy w muzeum . Trzeciego dnia wakacji zobaczylismy niesamowite bursztyny w galerii i odwiedziliśmy panią Amelie , koleżanke cioci która ma pięknego pieska . Kiedy nadszedła czwarty dzień od kiedy przyjechalismy do Gdańska znów poszliśmy nad morze , co niezmiernie ucieczyło mojego brata , a dnia piątego mama i tata odwiedzili kilku soich znajomych . Kiedy nadszedł dzień szósty , pojechaliśmy do kina i teatru . Już jutro wracamy i wtedy opowim ci wszystko osobiście. Pozdrowienia dla rodzinki :)
np,GDAŃSK 24.07.2011
DROGA PRZYJACIÓŁKO!!!
NA POCZĄTKU LISTU CHCIAŁAM CIĘ POZDROWIĆ I POWIEDZIEĆ, ŻE JESTEM NA WAKACJACH W GDAŃSKU I JEST SUPER.KĄPIĘ SIĘ W MORZU , OPALAM NA PLAŻY I DUŻO ZWIEDZAM.GDAŃSK TO PIĘKNE MIASTO.ZWIEDZIŁAM TAKŻE GDYNIĘ I SOPOT.
CHODZIŁAM PO SOPOCKIM MOLU BYŁAM TEŻ NA SZCZYCIE LATARNI MORSKIEJ SKĄD WIDOKI BYŁY PIĘKNE.CUDOWNY JEST TEŻ ZACHÓD SŁOŃCA OBSERWOWANY Z PLAŻY.KUPIŁAM WIELE PAMIĄTEK , RÓWNIEŻ DLA CIEBIE.PRZYSZŁE WAKACJE MUSIMY TU SPĘDZIĆ RAZEM.
TWOJA PRZYJACIÓŁKA :)