Trzeba mi napisać OPOWIADANIE ,że jestem jedynym z trzech wzorców (średniowiecznych): Rycerza, świętego ascety i Króla..;]
andrzejton
Pewnego razu gdy sobie chodziłem przeszedłem nagle przy wielkim otworze w drzewie, więc zastanowiłem się co tam może być i z ciekawością wszedłem i nagle dziura w drzewie się zamyka a ja lecę gdzieś daleko. Gdy już doleciałem nagle znalazłem się w średniowiecznym mieście mając założoną na sobie zbroję i należąc do rycerzy. Gdy już zobaczyłem, że jestem rycerzem nagle jakiś rycerz zobaczył mnie i rzekł: "nareszcie już jesteś. Gdzie się tak długo podziewałeś?" ja zastanawiałem się z kąd ten rycerz mnie widział, że na mnie czekał. Wtedy dostałem zadania od rycerza które musiałem wykonać i wykonałem. Wtedy musiałem iść się wstawić u króla, gdy się już wstawiłem to król powiedział- "czy całą robotę co miałem wykonać wykonałem?" a ja zdziwiony i powiedziałem: "tak już wszystko wykonane. Czy mogę wracać już do swojego świata?" król odpowiedział: "tak". I właśnie wtedy gdy król pozwolił mi wrócić do swego świata zacząłem szukać wyjśća gdy spotkałem dobra czarownice. Pomogła mi odnaleźć wyjście.
Gdy już doleciałem nagle znalazłem się w średniowiecznym mieście mając założoną na sobie zbroję i należąc do rycerzy. Gdy już zobaczyłem, że jestem rycerzem nagle jakiś rycerz zobaczył mnie i rzekł: "nareszcie już jesteś. Gdzie się tak długo podziewałeś?" ja zastanawiałem się z kąd ten rycerz mnie widział, że na mnie czekał. Wtedy dostałem zadania od rycerza które musiałem wykonać i wykonałem. Wtedy musiałem iść się wstawić u króla, gdy się już wstawiłem to król powiedział- "czy całą robotę co miałem wykonać wykonałem?" a ja zdziwiony i powiedziałem: "tak już wszystko wykonane. Czy mogę wracać już do swojego świata?" król odpowiedział: "tak".
I właśnie wtedy gdy król pozwolił mi wrócić do swego świata zacząłem szukać wyjśća gdy spotkałem dobra czarownice. Pomogła mi odnaleźć wyjście.
Koniec.