Trzeba dokończyć zdania. Zwierzę które chciała bym mieć to Papuga.
1. Od dawna marzyłam, by mieć w domu jakieś zwierzątko. Wiele razy rozmawiałam o tym z moimi rodzicami .......
2. Tego dnia wstałam wcześniej niż zwykle. Spodziewałam się życzeń i preentów. Ku mojemu zaskoczeniu .......
3.Od dnia moich dziesiątych urodziń minęło kilka lat. Często jednak ........
Z góry dzięki!!
patulkaXD
1. Od dawna marzyłam, by mieć w domu jakieś zwierzątko. Wiele razy rozmawiałam o tym z moimi rodzicami lecz oni nie chcą zgodzić sie na piękną, kolorowa papużkę.
2. Tego dnia wstałam wcześniej niż zwykle. Spodziewałam się życzeń i preentów. Ku mojemu zaskoczeniu zamiast klatki z papugą dostałam wielką starą szkatułkę, a ja wcale nie noszę biżuterii
3.Od dnia moich dziesiątych urodziń minęło kilka lat. Często jednak myślę o nieudanym prezencie sprzed lat.
0 votes Thanks 0
Psajdak7 1. Od dawna marzyłam, by mieć w domu jakieś zwierzątko. Wiele razy rozmawiałam o tym z moimi rodzicami jednak oni ciągle mnie zbywali i kiedy tylko zaczynałam ten temat natychmiast zmieniali tok rozmowy . Po kilku dniach w końcu nadszedł ten dzień- moje urodziny. Tego dnia wstałam wcześniej niż zwykle. Spodziewałam się życzeń i preentów. Ku mojemu zaskoczeniu nikt nie zwracał na mnie uwagi. Jakby wszyscy zapomnieli o tym tak ważnym dla mnie dniu. Było mi bardzo przykro ponieważ nie przyjechali żadni goście i nie było prezentów. Cały dzień siedziałam w swoim pokoju. To był dla mnie najgorszy dzień , przynajmniej tak myślałam dopóki pod wieczór nie przyjechali goście. Zjechała się cała rodzina . Było bardzo dużo prezentów . Odpakowałam wszystkie oprócz największego. Gdy porwałam wstążkę zobaczyłam piękną papugę!!!! Z zadowolenia omal nie zemdlałam ! . Był to najszczęśliwszy dzień w moim życiu. .Od dnia moich dziesiątych urodziń minęło kilka lat. Często jednak wspominam ten wspaniały dzień.
1 votes Thanks 0
kladzia94
1.Od dawna marzyłam, by mieć w domu jakieś zwierzątko. Wiele razy rozmawiałam o tym z moimi rodzicami , ale nie udaje mi się ich przekonać.Nie chcieli zgodzić się na psa ani na węża , więc postanowiłam zapytać ich o papugę.Ku mojemu zaskoczeniu zgodzili się i wcale nie musiałam ich długo przekonywać. 2.Tego dnia wstałam wcześniej niż zwykle. Spodziewałam się życzeń i preentów. Ku mojemu zaskoczeniu wszyscy zachowywali się tak jakby był to najzwyklejszy dzień na świecie.Życzeń nie złożyła mi ani jedna osoba a na dodatek mama powiedziała , że po południu wychodzi z tatą do kina. Straciłam już wszelkie nadzieje na to żeby ktoś przypomniał sobie o moich urodzinach.Wreszcie nastało popołudnie i wracałam ze szkoły do domu gdy tylko otworzyłam drzwi usłyszałam wesołe STO LAt a na stole leżało pełno prezentów. To dopiero była niespodzianka! :) 3. Od dnia moich dziesiątych urodzin minęło kilka lat. Często jednak nie mogę przypomnieć sobie wielu chwil z dzieciństwa.Pamiętam tylko urywki tak jak z filmu.Żałuję , że minęło już tyle czasu , choć z drugiej strony cieszę się , że niedługo będę już duża i prawie dorosła. Szkoda ,że niektórych chwil w życiu nie możemy zatrzymać.
2. Tego dnia wstałam wcześniej niż zwykle. Spodziewałam się życzeń i preentów. Ku mojemu zaskoczeniu zamiast klatki z papugą dostałam wielką starą szkatułkę, a ja wcale nie noszę biżuterii
3.Od dnia moich dziesiątych urodziń minęło kilka lat. Często jednak myślę o nieudanym prezencie sprzed lat.
1. Od dawna marzyłam, by mieć w domu jakieś zwierzątko. Wiele razy rozmawiałam o tym z moimi rodzicami jednak oni ciągle mnie zbywali i kiedy tylko zaczynałam ten temat natychmiast zmieniali tok rozmowy . Po kilku dniach w końcu nadszedł ten dzień- moje urodziny.
Tego dnia wstałam wcześniej niż zwykle. Spodziewałam się życzeń i preentów. Ku mojemu zaskoczeniu nikt nie zwracał na mnie uwagi. Jakby wszyscy zapomnieli o tym tak ważnym dla mnie dniu. Było mi bardzo przykro ponieważ nie przyjechali żadni goście i nie było prezentów. Cały dzień siedziałam w swoim pokoju. To był dla mnie najgorszy dzień , przynajmniej tak myślałam dopóki pod wieczór nie przyjechali goście. Zjechała się cała rodzina . Było bardzo dużo prezentów . Odpakowałam wszystkie oprócz największego. Gdy porwałam wstążkę zobaczyłam piękną papugę!!!!
Z zadowolenia omal nie zemdlałam ! . Był to najszczęśliwszy dzień w moim życiu.
.Od dnia moich dziesiątych urodziń minęło kilka lat. Często jednak wspominam ten wspaniały dzień.
2.Tego dnia wstałam wcześniej niż zwykle. Spodziewałam się życzeń i preentów. Ku mojemu zaskoczeniu wszyscy zachowywali się tak jakby był to najzwyklejszy dzień na świecie.Życzeń nie złożyła mi ani jedna osoba a na dodatek mama powiedziała , że po południu wychodzi z tatą do kina. Straciłam już wszelkie nadzieje na to żeby ktoś przypomniał sobie o moich urodzinach.Wreszcie nastało popołudnie i wracałam ze szkoły do domu gdy tylko otworzyłam drzwi usłyszałam wesołe STO LAt a na stole leżało pełno prezentów. To dopiero była niespodzianka! :)
3. Od dnia moich dziesiątych urodzin minęło kilka lat. Często jednak nie mogę przypomnieć sobie wielu chwil z dzieciństwa.Pamiętam tylko urywki tak jak z filmu.Żałuję , że minęło już tyle czasu , choć z drugiej strony cieszę się , że niedługo będę już duża i prawie dorosła. Szkoda ,że niektórych chwil w życiu nie możemy zatrzymać.