Tomku do odpowiedzi! -opisz sytuacje,kiedy niespodziewanie na lekcji historii twój kolega zostaje wywołany do odpowiedzi:P opis sytuacji
kadzia1
Tomku do odpowiedzi - mówi nauczyciel historii. Tomek wstaje wystraszony. No tak pewnie znowu się nie uczył, on tylko za piłką biega. Chłopak podchodzi do biórka. Nauczyciel patrzy na niego i pyta : - Czy znowu się nie uczyłeś? Chłopcze ty jesteś zagrożony! Jeśli teraz nie odpowiesz na 4 nie będe miał wyjścia będe musiał wstawić ci zagrożenie. - Powiedział nauczyciel. - Uczyłem się trochę. Nauczyciel zadał mu pytanie, Tomek odpowiedział na nie bez trudu, tak było z kolejnymi. Cała klasa była zdziwiona, nauczyciel podejżewał że ktoś mu podpowiada, ale nie cała klasa milczała - ze zdziwienia? Możliwe. Pan wstawił mu 5. A miał dostać przynajmnie 4. Nieźle chłopak się postarał co? Może będą z niego ludzie.
1 votes Thanks 0
klaudiabukrym
Wszyscy weszli do sali. Gdy zrobiło się cicho pani otworzyła dziennik sprawdziła listę obecności i postanowiła że zapyta dziś jedną osobę. Pani wyczytała imię ucznia: Marysia. Marysia była zadowolona ponieważ bardzo długo przygotowywała się do odpowiedzi ustnej. Pani podawała pytanie za pytaniem a Marysia znała odpowiedzi na wszystkie pytania. Nagle pani spostrzegła że Tomek rozmawia z kolegą. Rozległ się huk. Pani krzyknęła Tomek do odpowiedzi! Tomek zrobił sie bardzo czerwony. Podszedł do biurka. Pani zadawała mu pytania a on nie znał odpowiedzi. Tomek był leniwym uczniem i nie uczył się. Dostał jedynkę. Od tej pory postanowił nie przeszkadzać w odpowiedzi ustnej i wziąć się do pracy.
Tomek wstaje wystraszony. No tak pewnie znowu się nie uczył, on tylko za piłką biega. Chłopak podchodzi do biórka. Nauczyciel patrzy na niego i pyta :
- Czy znowu się nie uczyłeś? Chłopcze ty jesteś zagrożony! Jeśli teraz nie odpowiesz na 4 nie będe miał wyjścia będe musiał wstawić ci zagrożenie. - Powiedział nauczyciel.
- Uczyłem się trochę.
Nauczyciel zadał mu pytanie, Tomek odpowiedział na nie bez trudu, tak było z kolejnymi. Cała klasa była zdziwiona, nauczyciel podejżewał że ktoś mu podpowiada, ale nie cała klasa milczała - ze zdziwienia? Możliwe.
Pan wstawił mu 5. A miał dostać przynajmnie 4. Nieźle chłopak się postarał co?
Może będą z niego ludzie.
Marysia była zadowolona ponieważ bardzo długo przygotowywała się do odpowiedzi ustnej. Pani podawała pytanie za pytaniem a Marysia znała odpowiedzi na wszystkie pytania. Nagle pani spostrzegła że Tomek rozmawia z kolegą. Rozległ się huk. Pani krzyknęła Tomek do odpowiedzi! Tomek zrobił sie bardzo czerwony. Podszedł do biurka. Pani zadawała mu pytania a on nie znał odpowiedzi. Tomek był leniwym uczniem i nie uczył się. Dostał jedynkę. Od tej pory postanowił nie przeszkadzać w odpowiedzi ustnej i wziąć się do pracy.