Tomek wolno schodził po schodach. Obok niego dumnie kroczył Dingo. Schody były długie i kręte, a na końcu znajdowały się wielkie drzwi. Chłopiec otworzył je ostrożnie i wtedy pies zaczął wściekle ujadać... DOKOŃCZ OPOWIADANIE plis daję naj ;]
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Tomek wolno schodził po schodach. Obok niego dumnie kroczył Dingo. Schody były długie i kręte, a na końcu znajdowały się wielkie drzwi. Chłopiec otworzył je ostrożnie i wtedy pies zaczął wściekle ujadać.Chłopiec zaczął szybko biec w kierunku wielkiej sali w której znajdowały się wielkie i bardzo długie zielone schody.W tej sali wszystko było zielone,gdy chłopiec obejrzał się , również był zielony.Nie wiadomo z jakich przyczyn wszyscy byli zieloni.Okazało się ,że ten kolor daje znak pokoju dlatego też tam nikt nie krzyczał ani nie było źle.Wszystko zakończyło się dobrze ,a od tego czasu już żaden człowiek który z tam tąd wyszedł.Nie miał złego humoru.
Koniec
Myślę ,że pomogłam liczę na naj :)