To wydarzyło sie pewnej niedzieli
Opowiedanie z dialogiem
Narrator konkretny
Najmniej 12 zdań.
Z góry dzięki
Szkielet1999
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
To wydażyło się pewnej niedzieli... (...) Wybierałem się z rodzicami do babci w odwiedziny. Gdy przyjechaliśmy do niej jej w domu nie było a telefonu zapomniała.
A u góry mieszka moja ciocia Basia. Powiedziała że babcia pojechała do wnuków. Ale jakich zadała mama sobie pytanie przecierz ma 7 wnuków i 4 swoich dzieci oczywiście bez nas. no to wędrówka do 4 różnych miejśc zaczeła się zaczynać (oczywiście autem) Jak jechaliśmy to najpierw pojechaliśmy do cioci Magdy potem do wujka Piotra, Rafała i cioci Karoliny. Nigdzie babci nie było mieliśm poskręcane żałądki. Pod koniec dnia (było bardzo póżno) zajechaliśmy do mojego domu. A tam siedzi babcia i pije herbatę. Mama zaczeła się śmiać za mamą tata a potem ja. Było bardzo bardzo śmiesznie...!!!!!
Myślę że to ci się przyda.