Miejscem, które zachwyca o każdej porze roku jest park położony nie daleko stawu. Siedza na ławce można podziwiać łabędzie i kaczki. Gdy przychodzi jesień liście z drzew otaczają ławke tworząc wielki żółty koc. Często biegają tam dzieci przez co zawsze jest głośno ale i wesoło. W zimie gdy już spadną pierwsze śniegi, powstają piękne zaspy, z których to lepi się bałwana. Staw często zamarza o tej porze roku przez co nieliczni odważni chodzą po nim. Z wiosną gdy przychodza roztopy trawniki pokrywają się kwiatami. Jest to najbardziej kolorowa pora roku w parku. Wszędzie słychać śpiewające ptaki. Lato jest już tylko upiększeniem. Wszędzie życie, zielono, tu ktoś zrywa tulipany a tam dalej jakaś para stoi na mostku prowadzącym przez wode. Uwielbiam to miejsce gdyż jestem zawsze tam wesoły. Gdzie nie spojrze pojawiają się ludzie z uśmiechami na twarzach nie zależnie od pory roku. Jest to moje ukochane miejsce.
Miejscem, które zachwyca o każdej porze roku jest park położony nie daleko stawu. Siedza na ławce można podziwiać łabędzie i kaczki. Gdy przychodzi jesień liście z drzew otaczają ławke tworząc wielki żółty koc. Często biegają tam dzieci przez co zawsze jest głośno ale i wesoło. W zimie gdy już spadną pierwsze śniegi, powstają piękne zaspy, z których to lepi się bałwana. Staw często zamarza o tej porze roku przez co nieliczni odważni chodzą po nim. Z wiosną gdy przychodza roztopy trawniki pokrywają się kwiatami. Jest to najbardziej kolorowa pora roku w parku. Wszędzie słychać śpiewające ptaki. Lato jest już tylko upiększeniem. Wszędzie życie, zielono, tu ktoś zrywa tulipany a tam dalej jakaś para stoi na mostku prowadzącym przez wode. Uwielbiam to miejsce gdyż jestem zawsze tam wesoły. Gdzie nie spojrze pojawiają się ludzie z uśmiechami na twarzach nie zależnie od pory roku. Jest to moje ukochane miejsce.