TO JEST KRÓTKIE ZADANIE! Jako dziennikarz jednej ze znanych gazet napisz przeprowadzoną przez siebie rozmowę z wybraną postacią literacką na temat wydarzeń, w których brała udział. Zastosuj techniki aktywnego słuchania. Proszę o to zadanie na dzisiaj. ;* To dla mnie ważne, a to wy pomagacie, czyli jesteście spoko :D Odwdzięcze się: * Dam Naj ;* * Podziękuję ;* * Będę zawsze rozwiązywać jego zadania, a ja dotrzymuję obietnic ;* Proszę o 10 zdań ;* Z góry dziękuję ;*
julson1799
- Dzień dobry dzisiaj przeprowadzimy rozmowę z panem Hansem Christianem Andersenem. Słyszałam że pan jest bardzo popularny dzięki "baśnią", jak to pan oceni ? - Witam , tak jestem autorem baśni, lecz nie dla kariery, chciałem po prostu napisać coś , czego jeszcze nie było, niezwykłe i czarujące baśnie. Kto wie, może kiedyś będą je dzieci czytały. - Na pewno, już pan ma w XXI wieku dużą popularność, bardzo dużo rodzin czyta je dzieciom. Lecz mi się najbardziej spodobała baśń "Ołowiany Żołnierzyk". Jest taka trzymająca w napięciu. Bardzo ciekawa. - No ją mi się najtrudniej pisało, była trochę zagadkowa i smutna. A ja zawsze chciałem żeby moje baśnie miały szczęśliwe zakończenie. Siedziałem nad pisaniem jej oohoho podna dwa lata. - Toż to bardzo długo ! Ale się opłacało. Jak pana życie się teraz układa ? - Jestem spokojnym i cierpliwym człowiekiem, leżę sobie, i patrzę na cały świat jak spod lornetki. Zadowala mnie młodzież oraz dzieci i dorośli, że potrafią aż tak doskonale, starać się nie zapominać o dawnych czasach, które były lepsze, bo były fascynujące. - Bardzo dziękuję panu za dzisiejszą rozmowę, nigdy tego nie zapomnę, choćby do końca życia. Dziękuję za poświęcenie czasu. Do widzenia ! - Również bardzo dziękuję, kiedyś się jeszcze mam nadzieję zobaczymy. Miłego dnia ! :)
- Witam , tak jestem autorem baśni, lecz nie dla kariery, chciałem po prostu napisać coś , czego jeszcze nie było, niezwykłe i czarujące baśnie. Kto wie, może kiedyś będą je dzieci czytały.
- Na pewno, już pan ma w XXI wieku dużą popularność, bardzo dużo rodzin czyta je dzieciom. Lecz mi się najbardziej spodobała baśń "Ołowiany Żołnierzyk". Jest taka trzymająca w napięciu. Bardzo ciekawa.
- No ją mi się najtrudniej pisało, była trochę zagadkowa i smutna. A ja zawsze chciałem żeby moje baśnie miały szczęśliwe zakończenie. Siedziałem nad pisaniem jej oohoho podna dwa lata.
- Toż to bardzo długo ! Ale się opłacało. Jak pana życie się teraz układa ?
- Jestem spokojnym i cierpliwym człowiekiem, leżę sobie, i patrzę na cały świat jak spod lornetki. Zadowala mnie młodzież oraz dzieci i dorośli, że potrafią aż tak doskonale, starać się nie zapominać o dawnych czasach, które były lepsze, bo były fascynujące.
- Bardzo dziękuję panu za dzisiejszą rozmowę, nigdy tego nie zapomnę, choćby do końca życia. Dziękuję za poświęcenie czasu. Do widzenia !
- Również bardzo dziękuję, kiedyś się jeszcze mam nadzieję zobaczymy. Miłego dnia ! :)