To było wyjątkowe spotkanie w formie listu do przyjaciela opisz spotkanie które uznałbyś za wyjątkowe
szaronis521
22 luty,Warszawa 2010 Droga Matyldo! Przepraszam ,że tak długo się nie odzywałam, ale miałam mnóstwo nauki.Mam nadzieję ,że się nie obraziłaś. Dziś piszę do Ciebie by ci opowiedzieć o moim niesamowitym spotkaniu. W zeszłą sobotę byłam na zakupach z koleżanką. Kiedy szliśmy na zapiekanki spostrzegłyśmy nieopodal Agnieszkę Dygany. Na prawdę stała obok we własnej osobie! Wraz z koleżanką podeszłyśmy do niej i poprosiłyśmy o autograf.Bez problemu i z uśmiechem podpisała nam czasopisma. Potem zaczęłyśmy rozmawiać o jej pracy. Spytałam czy lubi swoja pracę i czy nie przeszkadza jej, że prawie na każdym kroku ktoś prosi ją o autograf lub o zdjęcie. Powiedziała ,że to trochę męczące,ale już się do tego przyzwyczaiła. Powiedziała, że praca aktorki jest męcząca, bo trzeba wcześnie wstawać i pracować do późna. Nie uwierzysz co mi jeszcze powiedziała! Mówiła, że nie ma problemu z nauczeniem się scenariusza. Nie mogłam w to uwierzyć. Ja mam problem z nauczeniem się dłuższego wiersza. Powiedziała też,że już tyle czasu uczyła się tekstów na pamięć,że teraz wystarczy tylko kilka razy przeczytać. Po krótkiej rozmowie poprosiłyśmy ją o zdjęcie i się pożegnałyśmy. Nigdy nie zapomnę tego spotkania. Przecież jestem jej największą fanką,a pomyśleć ,że nie chciałam iść na te zakupy. To spotkanie było wyjątkowe. Teraz będę miała co opowiadać w szkole. Serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam. Lena
Droga Matyldo!
Przepraszam ,że tak długo się nie odzywałam, ale miałam mnóstwo nauki.Mam nadzieję ,że się nie obraziłaś. Dziś piszę do Ciebie by ci opowiedzieć o moim niesamowitym spotkaniu.
W zeszłą sobotę byłam na zakupach z koleżanką. Kiedy szliśmy na zapiekanki spostrzegłyśmy nieopodal Agnieszkę Dygany. Na prawdę stała obok we własnej osobie!
Wraz z koleżanką podeszłyśmy do niej i poprosiłyśmy o autograf.Bez problemu i z uśmiechem podpisała nam czasopisma. Potem zaczęłyśmy rozmawiać o jej pracy. Spytałam czy lubi swoja pracę i czy nie przeszkadza jej, że prawie na każdym kroku ktoś prosi ją o autograf lub o zdjęcie. Powiedziała ,że to trochę męczące,ale już się do tego przyzwyczaiła. Powiedziała, że praca aktorki jest męcząca, bo trzeba wcześnie wstawać i pracować do późna. Nie uwierzysz co mi jeszcze powiedziała! Mówiła, że nie ma problemu z nauczeniem się scenariusza. Nie mogłam w to uwierzyć. Ja mam problem z nauczeniem się dłuższego wiersza. Powiedziała też,że już tyle czasu uczyła się tekstów na pamięć,że teraz wystarczy tylko kilka razy przeczytać.
Po krótkiej rozmowie poprosiłyśmy ją o zdjęcie i się pożegnałyśmy.
Nigdy nie zapomnę tego spotkania. Przecież jestem jej największą fanką,a pomyśleć ,że nie chciałam iść na te zakupy.
To spotkanie było wyjątkowe. Teraz będę miała co opowiadać w szkole.
Serdecznie Cię pozdrawiam
i zapraszam.
Lena