To był wyjątkowy dzień. Opowiadanie z opisem uczuć, dialogiem, opisem przyrody.
piotrek9001
Pewnego dnia jak zawsze nie chętnie obudziłem się do szkoły. Lecz jak wielkie było moje zdziwienie gdy przez okno przedarł się promyk światła. Było to dość dziwne ,gdyż przez jakiś miesiąc ciągle lało. Zerwałem się na równe nogi , aby sprawdzić czy to prawda. Moje przeczucia potwierdziły się. Szybko założyłem ubrania , chwyciłem mój plecak i wybiegłem na dwór. Jak zawsze spotkałem się rano z moim kolegą z którym byłem umówiony. Przeczuwaliśmy ,że coś jest nie tak. Spokojnym tępem szliśmy do szkoły. Lekcje w szkole mijały niezwykle szybko. Co drugą lekcje wychodziliśmy razem z nauczycielami pograć w piłkę. Lecz nagle z nieba zaczął padać silny i ulewny deszcz jakiego jeszcze nie widziałem. Wszyscy się schowaliśmy. Zadzwoniłem po tatę aby odebrał mnie ze szkoły. W samochodzie tata zaczął ze mną rozmawiać. -Synu musimy poważnie porozmawiać. -Dobrze.-powiedziałem choć bałem się jak nigdy. -Wiesz ,że pomiędzy mną a mamą nie zawsze dobrze się układa. -Wiem, jak to w małżeństwie.-odpowiedziałem. -Ale tym razem to już koniec. Zastałem twoją mamę w domu z innym facetem i teraz musisz wybierać czy chcesz być ze mną czy z mamą. -Że co? Ale jak to możliwe? Tata nie odpowiedział nic do końca drogi do domu. Byłem rozdarty. Chciałem zrobić rzeczy o których dotąd nigdy nie myślałem. Coś czułem , że taki piękny dzień nie mógł trwać wiecznie. Spakowałem się i wsiadłem do samochodu razem z tatą. Zamieszkaliśmy w dawnym mieszkaniu taty. Przez okres 6 miesięcy totalnie nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Prawie nie zdałem do następnej klasy. Lecz pewnego dnia w szkole pojawiła sie nowa dziewczyna - Diana. Nie myślałem ,że ktoś lub coś może mnie podnieść z tego co przeżyłem. Ale ona miała w sobie to coś , czego nie dostrzegałem w żadnej innej dziewczynie. Zaczęliśmy się spotykać. Po roku znajomości zapomniałem już o tym ,że rodzice się rozeszli. Była to dla mnie sprawa drugorzędna. Gdy skończyłem 18 lat wynajęliśmy własne mieszkanie. Nigdy nie sądziłem ,że mógłbym się podnieść po tak ciężkim ciosie. Teraz wiem - jeden dzień może zmienić wszystko w życiu człowieka.
Jak zawsze spotkałem się rano z moim kolegą z którym byłem umówiony. Przeczuwaliśmy ,że coś jest nie tak. Spokojnym tępem szliśmy do szkoły. Lekcje w szkole mijały niezwykle szybko. Co drugą lekcje wychodziliśmy razem z nauczycielami pograć w piłkę. Lecz nagle z nieba zaczął padać silny i ulewny deszcz jakiego jeszcze nie widziałem. Wszyscy się schowaliśmy. Zadzwoniłem po tatę aby odebrał mnie ze szkoły. W samochodzie tata zaczął ze mną rozmawiać.
-Synu musimy poważnie porozmawiać.
-Dobrze.-powiedziałem choć bałem się jak nigdy.
-Wiesz ,że pomiędzy mną a mamą nie zawsze dobrze się układa.
-Wiem, jak to w małżeństwie.-odpowiedziałem.
-Ale tym razem to już koniec. Zastałem twoją mamę w domu z innym facetem i teraz musisz wybierać czy chcesz być ze mną czy z mamą.
-Że co? Ale jak to możliwe?
Tata nie odpowiedział nic do końca drogi do domu. Byłem rozdarty. Chciałem zrobić rzeczy o których dotąd nigdy nie myślałem. Coś czułem , że taki piękny dzień nie mógł trwać wiecznie. Spakowałem się i wsiadłem do samochodu razem z tatą. Zamieszkaliśmy w dawnym mieszkaniu taty. Przez okres 6 miesięcy totalnie nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Prawie nie zdałem do następnej klasy. Lecz pewnego dnia w szkole pojawiła sie nowa dziewczyna - Diana. Nie myślałem ,że ktoś lub coś może mnie podnieść z tego co przeżyłem. Ale ona miała w sobie to coś , czego nie dostrzegałem w żadnej innej dziewczynie. Zaczęliśmy się spotykać. Po roku znajomości zapomniałem już o tym ,że rodzice się rozeszli. Była to dla mnie sprawa drugorzędna. Gdy skończyłem 18 lat wynajęliśmy własne mieszkanie.
Nigdy nie sądziłem ,że mógłbym się podnieść po tak ciężkim ciosie. Teraz wiem - jeden dzień może zmienić wszystko w życiu człowieka.