To był wyjątkowy dzień. Opowiadanie z opisem uczuć, dialogiem, opisem przyrody. Proszę o szybkie rozwiązanie. Z góry dziękuje:)
aneta6767
To był wykątkowy dzień kiedy poznałam dziewczynę, która została moją najlepszą przyjaciółką. To było latem gdy pojechałam na wakacje do Berlina.Chodziłam z ciocią po mieście,zwiedzałam, podziwiałam piękno natury, itp ... Gdy sama wracałam do hotelu zauważyłam pewną dziewczynkę która siedziała na ławce i płakała. Podeszłam do niej i zapytałam po angielsku co się stało.Patrzyła na mnie dziwnie.Chyba nie rozumiała . Zapytałam po polsku . -Co się stało? -Nic...Nie mogę rozmawiać z nieznajomymi ! Odpowiedziała mi, ale była bardzo smutna.Dziwiłam się dlaczego mówi po polsku, ale pewnie przyjechała na wakacje jak ja . -Ja jestem Asia przyjechałam na wakacje. -A ja Basia, mieszkałam do tej pory w polsce ale mój tato i mama przeprowadzili się do Berlina na stałe, zostawiłam tam w polsce przyjaciół i wszystko co kochałam! Dlatego płacze! Tu nawet nie znam języka ! -Tak mi przykro ! Niewiem co powiedzieć. Łzy leciały mi wolno po czerwonym policzku. -Przepraszam,że Cię tym obarczam moimi problemami... -Nic nie szkodzi ... oj wybacz musze już iść ciotka mnie woła. Dozobaczenia ! -Dowidzenia.
Wtedy poczółam coś dziwnego, me serce zaczęło bić mocniej zrozumiałam, że ona musi być moją przyjaciółką! Opowiedziałam o tym cioci.
Gdy szłam na zakupy zauważyłam Basię siedzącą na ławce . Podeszłam do niej i powiedziałam: -Nie smuć się już.Choć zabiore Cie w fajnee miejsce -ok ;) Zabrałam ją na piękną zieloną polanę , było tam pięknie rosły na niej piekne żółte kwiaty. -Może się pobawimy w szukanego lub ganianego ?-Zapytała. -Tak Jesteś moją najlepszą przyjaciółką ! -Ty moją też . -Chciałabym zostać z tobą na zawsze. _Ja z tobą też tak dobrej przyjaciółki jak ty nie miałam -O jesteś miła .zostanę tu jeszcze 2 miesiące a później zobaczymy jak to będzie ;) -Fajnie . W Berlinie jest nie wyobrażalnie pięknie te jeziora w których pływaja kaczki są śliczne .
To było latem gdy pojechałam na wakacje do Berlina.Chodziłam z ciocią po mieście,zwiedzałam, podziwiałam piękno natury, itp ... Gdy sama wracałam do hotelu zauważyłam pewną dziewczynkę która siedziała na ławce i płakała. Podeszłam do niej i zapytałam po angielsku co się stało.Patrzyła na mnie dziwnie.Chyba nie rozumiała . Zapytałam po polsku .
-Co się stało?
-Nic...Nie mogę rozmawiać z nieznajomymi !
Odpowiedziała mi, ale była bardzo smutna.Dziwiłam się dlaczego mówi po polsku, ale pewnie przyjechała na wakacje jak ja .
-Ja jestem Asia przyjechałam na wakacje.
-A ja Basia, mieszkałam do tej pory w polsce ale mój tato i mama przeprowadzili się do Berlina na stałe, zostawiłam tam w polsce przyjaciół i wszystko co kochałam! Dlatego płacze! Tu nawet nie znam języka !
-Tak mi przykro ! Niewiem co powiedzieć.
Łzy leciały mi wolno po czerwonym policzku.
-Przepraszam,że Cię tym obarczam moimi problemami...
-Nic nie szkodzi ... oj wybacz musze już iść ciotka mnie woła. Dozobaczenia !
-Dowidzenia.
Wtedy poczółam coś dziwnego, me serce zaczęło bić mocniej zrozumiałam, że ona musi być moją przyjaciółką! Opowiedziałam o tym cioci.
Gdy szłam na zakupy zauważyłam Basię siedzącą na ławce .
Podeszłam do niej i powiedziałam:
-Nie smuć się już.Choć zabiore Cie w fajnee miejsce
-ok ;)
Zabrałam ją na piękną zieloną polanę , było tam pięknie rosły na niej piekne żółte kwiaty.
-Może się pobawimy w szukanego lub ganianego ?-Zapytała.
-Tak Jesteś moją najlepszą przyjaciółką !
-Ty moją też .
-Chciałabym zostać z tobą na zawsze.
_Ja z tobą też tak dobrej przyjaciółki jak ty nie miałam
-O jesteś miła .zostanę tu jeszcze 2 miesiące a później zobaczymy jak to będzie ;)
-Fajnie .
W Berlinie jest nie wyobrażalnie pięknie te jeziora w których pływaja kaczki są śliczne .