Przy tworzeniu komiksu możesz zaainspirować się którymś z plakatów propagandowych (ale nie je kopiować). To jest sposób inspiracji różnymi źródłami historycznymi np w pierwszym dymku komiksu plakat. ,,Socjalizm jest pokem. Stwarza dobrobyt, dzięki pracy. Praca czyni nas Polaków wolnymi od wszelkich słabości.'' a w środku orzeł lub w tle flaga Polski. Ten plakat widzi jakiś Polak na ulicy. Po czym na kolejnym slajdzie widać jak pracuje - na roli, w strefie przemysłowej,itp. Jest uśmiechnięty, zadowolony z tego co robi. A na kolejnym dymku - np. żona tego mężczyzny, która optymistycznie nastawiona do życia wykonuje pracę przeznaczoną typowo dla mężczyzn z przepaską na ramieniu ZSRR - młot, sierp, wieniec (wpisz w wyszukiwarkę jak ten znak wygląda, myślę, że wyświetli się od razu). A na kolejnym dymku ową parę Polaków, którzy są obejmowani przez Stalina - w ramach podzięki za ich ciężki wkład w rozwój powojennej Polski w czasach PZPR (Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej). To jest właśnie przykład propagandy.
Przy tworzeniu komiksu możesz zaainspirować się którymś z plakatów propagandowych (ale nie je kopiować). To jest sposób inspiracji różnymi źródłami historycznymi np w pierwszym dymku komiksu plakat. ,,Socjalizm jest pokem. Stwarza dobrobyt, dzięki pracy. Praca czyni nas Polaków wolnymi od wszelkich słabości.'' a w środku orzeł lub w tle flaga Polski. Ten plakat widzi jakiś Polak na ulicy. Po czym na kolejnym slajdzie widać jak pracuje - na roli, w strefie przemysłowej,itp. Jest uśmiechnięty, zadowolony z tego co robi. A na kolejnym dymku - np. żona tego mężczyzny, która optymistycznie nastawiona do życia wykonuje pracę przeznaczoną typowo dla mężczyzn z przepaską na ramieniu ZSRR - młot, sierp, wieniec (wpisz w wyszukiwarkę jak ten znak wygląda, myślę, że wyświetli się od razu). A na kolejnym dymku ową parę Polaków, którzy są obejmowani przez Stalina - w ramach podzięki za ich ciężki wkład w rozwój powojennej Polski w czasach PZPR (Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej). To jest właśnie przykład propagandy.