Temat: "Heterycy i czarownice" Dlaczego w tamtych czasach uznawano kobiety za czarownice? Dlaczego kobiety byly uznawane za wielkie zło? Powód tego
P.S dam naj;*
krzysio123321
Dawniej, kiedy jeszcze świateł elektrycznych nie było, noce były ciemne i straszne, a najbardziej wtedy, kiedy na niebie nie było miesiączka albo gwiazd. No i było się czego bać. Choćby i miesiączek świecił, to na dole była ćma. A w tej ćmie straszyło wszystko. A najgorzej było przed Wszystkimi Świętymi albo w Dzień Zaduszny. Kaś chciał, toś ducha widział, a już prawie zawsze kole cmentarza. Chadzywały se wtedy spokojnie utopce, mory i nocnice. Siadywały nad wodami i na krzyżowych drogach. Świat był taki, jako dziś. Jedni chcieli żyć po to żeby robić, drudzy – po to aby jeść. Dzieci rosły też do góry jako i dziś, ale dużo więcej o strachach, jako dzisiejsze smyki wiedziały, co się po nocach nie boją łazić, no a w strachy to już całkiem nie wierzą.”
1.Wstęp Kultura ludowa, wraz ze wszystkimi zwyczajami, zarówno tymi codziennymi jak i świątecznymi, określana mianem folkloru, stanowi dla ludzi współczesnych nie byle jaki fenomen. Okazała się bowiem niezwykle odporna na działanie zarówno czasu jak i wpływów cywilizacyjnych – jest zjawiskiem uniwersalnym i wyjątkowo odpowiadającym psychice ludzkiej. Termin folklor został po raz pierwszy użyty przez Williama Thomsa w 1846r. i miał według niego obejmować swym zakresem zwyczaje, obrzędy (sposób życia), zabobony, ballady, przysłowia i tym podobne zjawiska. W koncepcji Thomsa pojęcie ”folk” (z ang. lud) odnosiło się do zwyczajnych ludzi, a nie do jakiejś konkretnej warstwy społecznej – folklor bowiem odnosić się może do każdej grupy ludzkiej, którą łączy jeden wspólny czynnik – tradycja. Daje ona członkom grupy poczucie odrębności i wspólnych korzeni. W folklorze zawiera się stworzona przez daną grupę odrębna wizja świata i człowieka, stworzona dla własnych potrzeb grupy. Bowiem każdy człowiek, nawet ten nieuczony, ma potrzebę posiadania sensownego obrazu świata. Istnienie zjawiska folkloru uwarunkowane jest więc przede wszystkim naturalną potrzebą człowieka do pokazania swej odrębności, a także potrzebą własnego rozumienia ładu na ziemi. Jej realizacja następuje nieświadomie. w mniejszych lub większych grupach etnicznych poprzez folklor. Jedną z części składowych folkloru są ludowe wierzenia. Sięgają one swymi korzeniami bardzo daleko w przeszłość rodzaju ludzkiego i wykazują zadziwiającą żywotność, nawet na gruncie europejskim. Bezskutecznie próbował rozprawić się z nimi chrystianizm. Głosząc wiarę zarówno w Boga jak i w szatana, nie tylko nie przekonywał do odejścia od wierzeń pogańskich, ale jeszcze zachęcał i utwierdzał lud w przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych. Ogień, który rozpalano na stosie by wytępić szatańskie wpływy, wywierał wręcz odwrotny skutek. W utrzymywaniu się wierzeń ludowych na Podbeskidziu wpływał także niski stopień rozwoju cywilizacyjnego w tym rejonie. Warto przypomnieć, że jeszcze w bieżącym stuleciu, na obszarze byłego województwa bielskiego, a zwłaszcza w jego galicyjskiej części, korzystanie z pomocy lekarza należało do niezwykłej rzadkości; w razie potrzeby zwracano się do znachorów lub naprawiaczy. Szczególną rolę w wierzeniach górali beskidzkich odgrywała demonologia. Stanowi ona integralną część folkloru; różni się od innych jego tworów tym, że warunkiem jej społecznego obiegu jest element wiary w prawdziwość relacjonowanych wydarzeń. O ile bowiem np. bajka, pełni funkcję artystyczną i ma na celu pouczać nas, zadaniem wierzenia jest podtrzymywanie wiary w istnienie ”tamtego świata” i dostarczanie praktycznych wskazówek postępowania w razie spotkanie jakiejś istoty nadprzyrodzonej. W bajkach miejscem relacjonowanych wydarzeń jest abstrakcyjna wioska ”za siedmioma górami i za siedmioma rzekami”. Opowieści wierzeniowe mówią natomiast o wydarzeniach mających konkretne miejsce akcji, określony jej czas, opowiadają relacje naocznych świadków. Źródła demonologii sięgają okresu przedchrześcijańskiego i wiążą się z kulturą i religiami starożytnych Słowian, o których informacje zachowały się niestety w stanie szczątkowym. W mniejszym także stopniu, z kulturą starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu. Z czasów bardziej nowożytnych, na rozwój demonologii w rejonie Beskidów wpływ wywarła na pewno kultura chrześcijańska. Oprócz tego, demonologia w omawianym rejonie, nosi ślady wierzeń z Bliskiego Wschodu, a poniekąd także kultury romańskiej, germańskiej, i wielu innych. MOŻE TROCHE DŁUGIE ALE OK DOSTAŁEM Z TEGO 6 A WIĘC WARTO:)
Chadzywały se wtedy spokojnie utopce, mory i nocnice. Siadywały nad wodami i na krzyżowych drogach.
Świat był taki, jako dziś. Jedni chcieli żyć po to żeby robić, drudzy – po to aby jeść. Dzieci rosły też do góry jako i dziś, ale dużo więcej o strachach, jako dzisiejsze smyki wiedziały, co się po nocach nie boją łazić, no a w strachy to już całkiem nie wierzą.”
1.Wstęp
Kultura ludowa, wraz ze wszystkimi zwyczajami, zarówno tymi codziennymi jak i świątecznymi, określana mianem folkloru, stanowi dla ludzi współczesnych nie byle jaki fenomen. Okazała się bowiem niezwykle odporna na działanie zarówno czasu jak i wpływów cywilizacyjnych – jest zjawiskiem uniwersalnym i wyjątkowo odpowiadającym psychice ludzkiej.
Termin folklor został po raz pierwszy użyty przez Williama Thomsa w 1846r. i miał według niego obejmować swym zakresem zwyczaje, obrzędy (sposób życia), zabobony, ballady, przysłowia i tym podobne zjawiska. W koncepcji Thomsa pojęcie ”folk” (z ang. lud) odnosiło się do zwyczajnych ludzi, a nie do jakiejś konkretnej warstwy społecznej – folklor bowiem odnosić się może do każdej grupy ludzkiej, którą łączy jeden wspólny czynnik – tradycja. Daje ona członkom grupy poczucie odrębności i wspólnych korzeni.
W folklorze zawiera się stworzona przez daną grupę odrębna wizja świata i człowieka, stworzona dla własnych potrzeb grupy. Bowiem każdy człowiek, nawet ten nieuczony, ma potrzebę posiadania sensownego obrazu świata.
Istnienie zjawiska folkloru uwarunkowane jest więc przede wszystkim naturalną potrzebą człowieka do pokazania swej odrębności, a także potrzebą własnego rozumienia ładu na ziemi. Jej realizacja następuje nieświadomie. w mniejszych lub większych grupach etnicznych poprzez folklor.
Jedną z części składowych folkloru są ludowe wierzenia. Sięgają one swymi korzeniami bardzo daleko w przeszłość rodzaju ludzkiego i wykazują zadziwiającą żywotność, nawet na gruncie europejskim. Bezskutecznie próbował rozprawić się z nimi chrystianizm. Głosząc wiarę zarówno w Boga jak i w szatana, nie tylko nie przekonywał do odejścia od wierzeń pogańskich, ale jeszcze zachęcał i utwierdzał lud w przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych. Ogień, który rozpalano na stosie by wytępić szatańskie wpływy, wywierał wręcz odwrotny skutek. W utrzymywaniu się wierzeń ludowych na Podbeskidziu wpływał także niski stopień rozwoju cywilizacyjnego w tym rejonie. Warto przypomnieć, że jeszcze w bieżącym stuleciu, na obszarze byłego województwa bielskiego, a zwłaszcza w jego galicyjskiej części, korzystanie z pomocy lekarza należało do niezwykłej rzadkości; w razie potrzeby zwracano się do znachorów lub naprawiaczy.
Szczególną rolę w wierzeniach górali beskidzkich odgrywała demonologia. Stanowi ona integralną część folkloru; różni się od innych jego tworów tym, że warunkiem jej społecznego obiegu jest element wiary w prawdziwość relacjonowanych wydarzeń. O ile bowiem np. bajka, pełni funkcję artystyczną i ma na celu pouczać nas, zadaniem wierzenia jest podtrzymywanie wiary w istnienie ”tamtego świata” i dostarczanie praktycznych wskazówek postępowania w razie spotkanie jakiejś istoty nadprzyrodzonej. W bajkach miejscem relacjonowanych wydarzeń jest abstrakcyjna wioska ”za siedmioma górami i za siedmioma rzekami”. Opowieści wierzeniowe mówią natomiast o wydarzeniach mających konkretne miejsce akcji, określony jej czas, opowiadają relacje naocznych świadków.
Źródła demonologii sięgają okresu przedchrześcijańskiego i wiążą się z kulturą i religiami starożytnych Słowian, o których informacje zachowały się niestety w stanie szczątkowym. W mniejszym także stopniu, z kulturą starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu. Z czasów bardziej nowożytnych, na rozwój demonologii w rejonie Beskidów wpływ wywarła na pewno kultura chrześcijańska. Oprócz tego, demonologia w omawianym rejonie, nosi ślady wierzeń z Bliskiego Wschodu, a poniekąd także kultury romańskiej, germańskiej, i wielu innych. MOŻE TROCHE DŁUGIE ALE OK DOSTAŁEM Z TEGO 6 A WIĘC WARTO:)