"Tej lekcji nigdy nie zapomnę". W formie opowiadania przedstaw lekcję, która zrobiła na tobie największe wrażenie. Minimum 200 słów, 3 akapity! Może być historia zmyślona.
Przedstawiam wam moją lekcje . Zdarzyła się ona w środę 02. 09 2018 roku .
Było ciepło więc razem z klasą wybraliśmy się na długi spacer podczas 2- ej godziny w-f. nikt się nie bał bo byliśmy w 5 klasie ( nie wiem w której jesteś ) . Byliśmy ciekawi co kryje przyroda pod ukryciem , badaliśmy każdy zakątek który zauważyliśmy . Pewnej chwili jak mój kolega szukał czegoś do zbadania usłyszał syk i szelest liści ... Każdy się przestraszył kolega krzykną i z przerażeniem podbiegł do pana ... Nikt nie wiedział co się dzieje dla tego każdy zaczął uciekać oprócz mnie i paru innych osób .Nagle dźwięk stawał się coraz głośniejszy. Prawie zemdlałam że strachu jak ujrzałam te okropne stworzenie.
Był do jadowity wąż wielkości 2 osób i grubości nogi dorosłego psa !!
Każdy uciekał razem ze mną nie wiedziałam co się dzieje wokoło ponieważ.ten wąż mnie gonił ! na cale szczęście udało mi się uciec do pobliskiego sklepu spożywczego.
opowiedziałam wszystko sprzedawcy i czekałam na przyjazd mamy . po tym wydarzeniu wróciłam do domu , serce biło mi jak szalone !
Po tej akcji już nigdy nie wyjdę do lasu w tak ciepła porę . Boje się o swoje życie i o innych !!!
Odpowiedź:
Przedstawiam wam moją lekcje . Zdarzyła się ona w środę 02. 09 2018 roku .
Było ciepło więc razem z klasą wybraliśmy się na długi spacer podczas 2- ej godziny w-f. nikt się nie bał bo byliśmy w 5 klasie ( nie wiem w której jesteś ) . Byliśmy ciekawi co kryje przyroda pod ukryciem , badaliśmy każdy zakątek który zauważyliśmy . Pewnej chwili jak mój kolega szukał czegoś do zbadania usłyszał syk i szelest liści ... Każdy się przestraszył kolega krzykną i z przerażeniem podbiegł do pana ... Nikt nie wiedział co się dzieje dla tego każdy zaczął uciekać oprócz mnie i paru innych osób .Nagle dźwięk stawał się coraz głośniejszy. Prawie zemdlałam że strachu jak ujrzałam te okropne stworzenie.
Był do jadowity wąż wielkości 2 osób i grubości nogi dorosłego psa !!
Każdy uciekał razem ze mną nie wiedziałam co się dzieje wokoło ponieważ.ten wąż mnie gonił ! na cale szczęście udało mi się uciec do pobliskiego sklepu spożywczego.
opowiedziałam wszystko sprzedawcy i czekałam na przyjazd mamy . po tym wydarzeniu wróciłam do domu , serce biło mi jak szalone !
Po tej akcji już nigdy nie wyjdę do lasu w tak ciepła porę . Boje się o swoje życie i o innych !!!
Mam nadzieję że tyle wystarczy! i że jest ok