kalla96
Nam pan na historii tłumaczył to tak,że Mongołowie najpierw wysyłali zwiad do miejsc,które chcieli zaatakować,następnie przemieszczali się konno w małych grupkach,lecz nie w zwartym szeregu,tylko tak jakby byli "porozrzucani":)Tak więc atakowanym zdawało się że jest ich masa i że są wszędzie. Ich prowiantem było suszone mleko i mięso,dzięki czemu nie musieli dźwigać ciężkiego ekwipunku.
4 votes Thanks 0
emiliaelenoela
Na podbitych terenach wyznaczali namiestników, wymagali posłuszeństwa, płacenia haraczu oraz zabierali ludzi na wyprawy miejscowe. I było coś na historii, że oni małe grupy wysali na zwiady
Ich prowiantem było suszone mleko i mięso,dzięki czemu nie musieli dźwigać ciężkiego ekwipunku.