"Tak wyglądał świat bez gazet". Ułóż opowiadanie z dialogiem.
Anka0002
Wczoraj przyszedł do mnie wnuczek z pytaniem - Dziadku ja to było za Twoich czasów, gdy nie mieliście gazet? Skąd wiedzialaś co się dzieje na świecie? - zapytał się mnie. Odpowiedizałem - Mój kochany Antosiu jakoś sobie radziliśmy, wiec az tak źle nie było. Raz pamietam jak w Gdańsku wybuchła fabryka. - A jak się o tym dowiedziałaś dziadku ? - Wiec tak zawsze po południu chodziliśmy z bratem do karczmy niedaleko naszego domu. I wlasnie tego dnia przyjechał tam bardzo miły pan na pięknym białym koniu. - I co było dalej ? - Podszedł do właściciela karczmy i zapytał sie czy może cos ogłosić. - I ten właściciel sie zgodził. - Tak, zgodził sie. - I co ten pan powiedział? - Opowiadał o ty co zdarzyło sie w Gdańsku, jak doszło do wybuchu i kto jest o to podejrzany, ale nie pamietam do końca tej historii. - Czyli w taki sposob sie dowiadywaliscie co sie dzieje w innych miastach? - Tak słońce. - Dziękuje, ze mi pomogłem, bo to pytanie chodziło mi od dawna po głowie. - Nie ma za co. Mam nadzieje ze pomogłam :)