Tajemniczy gość przyszedł do Sherlocka Holmesa z prośbą o pomoc w rozwiązaniu jakiejś trudnej sprawy. Wymyśl, jaka to mogła być sprawa i napisz do gazetki krótki artykuł na ten temat. Poinformuj w nim, co się stało , podaj okoliczności zdarzenia, napisz też o tym, do kogo zwrócono się o pomoc w rozwiązaniu zagatki.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
-13 czerwca x roku zostałem obrabowany przez jakiegoś wysokiego męszczyzne... [ mówi Pan Kowalski ] Miał on ok. 190 cm wzrostu oraz był chudy. Z tą sprawą zgłosiłem się do Sherlocka Holmesa który zgodził się mi pomóc.
-Po kilku dniach dochodzenia P. Sherlock znalazł ważny trop w tej sprawie
[ poinformował nas P. Kowalski ]. Znalazł on pożucony lub też zgubiony przez niego portfel w którym znajdowały się różne wizytówki i pieniądze. Nie było tam jednak jego dokumentów. Lecz rabuś nie był aż taki głupi i nie pozostawił na tym portfelu swoich odcisków palców. Sherlock był też zezłoszczony z powodu długich i cierpliwych oczekiwań na różne dowody od ludzi. Na następny dzień do Sherlocka zadzwonił telefon, który Holmes odebrał. Osobą dzwoniącą okazał się naoczny świadek który przypadkowo nagrał to całe wydarzenie. Razem umuwili się na konkretną godzinę i w konkretnym miejscu. O godzine x:xx Sherlock spotkał się wraz ze świadkiem.
Po pokazaniu mu całego filmu dodał, że rabuś uciekł wraz ze swoim partnerem który stał za rogiem. Był on mały i łysy. Przypominał mi mojego sąsiada lecz miał inny charakter który dało się zauważyć po jego zachowaniu. Gdy oglądali ten film jeszcze raz, obok nich przeszło dwóch męszczyzn o dokładnie takiej budowie ciała jak na filmach. Sherlock po ujrzeniu obydwu męszczyzn wyruszył za nimi. Po kilku minutowej wędrówce znaleźli się w zasięgu ok. 50m. od ulicznej straży, po czym zaczęli uciekać. Naszczęście Sherlock był zaraz za nimi i złapał dwóch złodziejaszków. Okazało się że wszystkie żeczy mięli przy sobie i oddali Sherlockowi. Obydwoje męszczyzn zabrano na policję a Sherlock Holmes oddał skradzione żeczy właścicielowi.