Babcia w czarnych sukniach w drucianych okularach z laseczką stawia stopę nad przepaścią krawężnika cofa rozgląda się bojaźliwie choć nie widać śladu samochodu Podbiega do niej chłopczyk bierze za rękę i przeprowadza przez otchłań ulicy na drugi brzeg Rozstępują się straszliwe ciemności nagromadzone nad światem przez złych ludzi kiedy w sercu małego chłopca świeci iskierka miłości
Opisz w kilku zdaniach sytuację przedstawioną w wierszu. Wybiesz wyrażenia, którymi mógłbyś ją określić. codzienna, niecodzienna, prawdziwa, nieprawdziwa, realna, nierealna, typowa, charakterystyczna.
drynia
Wiersz mówi o staruszcze dla której przejście przez jezdnię jest jak przepaść. moim zdaniem jast to codzienność,realność, prawda bo osoby starsze zawsze boją się przejść przez jezdnię. Dlatego nie wstydźmy się pomagać. Bóg nam to wynagrodzi!
0 votes Thanks 0
Myśląca96
W wierszu została ukazana sytuacja, gdy starsza kobieta próbuje przejść przez jezdnię. Jednak nie potrafi tego zrobić, czegoś się boi. W pewnym momencie podchodzi do niej chłopczyk, bierze ją za rękę i pomaga pokonać określoną trasę. Sytuacja jest niecodzienna. Nikt nie zdobyłby się na taki gest. Ludzie w dzisiejszych czasach są zabiegani i nie zważają na ludzkie lęki. Taki gest małego chłopca daje nadzieję, że w dzisiejszym świecie są ludzie chcący nieść pomoc. Krawędź chodnika symbolizuje dwa światy : pierwszy pełen zła, a drugi dobra. Różnica wieku między bohaterami informuje, iż problem poruszony w wierszu jest ponadczasowy.
Mam nadzieję, że chociaż trochę rozjaśniłam ;))