liceum
Wiele węglowodorów to gazy albo ciecze o dość dużej lotności. W naszym otoczeniu znajdują się przede wszystkim w postaci gazowej. O ich obecności w gazach spalinowych była mowa wyżej. O szkodliwości dla organizmów zwierzęcych można by powiedzieć w największym skrócie i trochę w przenośni, że jest tym większa "im bardzie? węglowodór jest pierścieniowy. To znaczy, że stosunkowo najmniej toksyczne są węglowodory o budowie łańcuchowej - alifatyczne. Bardziej od nich groźne są węglowodory pierścieniowe -aromatyczne, najgorsze zaś - węglowodory zbudowane z wielu pierścieni. Te ostatnie są silnie rakotwórcze. Wszystkie stają się z reguły jeszcze bardziej toksyczne po przyłączeniu grupy aminowej, nitrowej lub nitrozowej. Pojawiają się dookoła nas podczas procesów przetwarzania ropy naftowej i węgla oraz przy używaniu otrzymanych produktów, na przykład rozmaitych rozpuszczalników, paliw, smoły, asfaltu. Warsztaty lakiernicze, z których dochodzi zapach rozpuszczalników, stanowią zagrożenie zdrowia ludzkiego, aczkolwiek udowodnienie tego w każdym konkretnym przypadku napotykałoby trudności podobne do tych wspomnianych przy smogu z 1952 roku w Londynie. Jednym z poważniejszych zagrożeń zdrowia jest benzopiren, wielopierścieniowy węglowodór, który powstaje między innymi podczas "przetwarzania" tytoniu w palącym się papierosie. To on jest współodpowiedzialny za rozpowszechnienie raka krtani i raka płuc wśród palaczy. W środowisku naturalnym węglowodory z czasem ulegają utlenieniu przez mikroorganizmy do dwutlenku węgla i wody, ale te procesy samooczyszczania przebiegają bardzo powoli. Tempo ich jest zupełnie niewspółmierne do tempa zanieczyszczania środowiska, na przykład dookoła pierwszej z brzegu stacji benzynowej. Odrębnym, ogromnym zagadnieniem są katastrofy ekologiczne, powodowane na morzach przez rozlanie tam ropy naftowej. Najbardziej znaną tego przyczyną są katastrofy tankowców. Pierwszym efektem, poruszającym serca wielu ludzi jest śmierć setek tysięcy ptaków (które giną, oblepione ohydną mazią), tysięcy fok, tysięcy wydr morskich. Tego, co się dzieje pod powierzchnią morza, oko nie widzi, ale zniszczenia bywają nie mniej dramatyczne Powłoka ropy na powierzchni wody odcina dopływ tlenu, a zarazem dopływ światła dla producentów, którzy są przecież również "producentami" tlenu! Giną wszystkie zwierzęta osiadłe, ryjące w dnie, mniej sprawne w ruchu. Ryby mogą ratować się ucieczką, ale wśród nich spustoszenia są ogromne. Tankowce powodują katastrofy zwracające powszechną uwagę, ale w skali całej Ziemi większe szkody powodują "drobne" zanieczyszczenia: wycieki z nieszczelnych urządzeń na platformach wiertniczych na morzu, przy przeładunkach ropy, przy płukaniu zbiorników na morzu, które jest co prawda zakazane prawem, ale tańsze od legalnych metod oczyszczania w porcie .
Odrębnym, ogromnym zagadnieniem są katastrofy ekologiczne, powodowane na morzach przez rozlanie tam ropy naftowej. Najbardziej znaną tego przyczyną są katastrofy tankowców. Pierwszym efektem, poruszającym serca wielu ludzi jest śmierć setek tysięcy ptaków (które giną, oblepione ohydną mazią), tysięcy fok, tysięcy wydr morskich. Tego, co się dzieje pod powierzchnią morza, oko nie widzi, ale zniszczenia bywają nie mniej dramatyczne Powłoka ropy na powierzchni wody odcina dopływ tlenu, a zarazem dopływ światła dla producentów, którzy są przecież również "producentami" tlenu! Giną wszystkie zwierzęta osiadłe, ryjące w dnie, mniej sprawne w ruchu. Ryby mogą ratować się ucieczką, ale wśród nich spustoszenia są ogromne. Tankowce powodują katastrofy zwracające powszechną uwagę, ale w skali całej Ziemi większe szkody powodują "drobne" zanieczyszczenia: wycieki z nieszczelnych urządzeń na platformach wiertniczych na morzu, przy przeładunkach ropy, przy płukaniu zbiorników na morzu, które jest co prawda zakazane prawem, ale tańsze od legalnych metod oczyszczania w porcie .