"Szatan z VII klasy" Czego dowiedział się Adam Cisowski na podstawie pamiętnika ks. Koszyczka i listu francuskiego żołnierza?
Ania1096
Rozdział VI W mrokach tli się światełko Wyrzucli ze strychu różny papiery co pana matematyka wielce przestraszyło. Wszystko umieszczono w pokoju gościa , gdzie gość(Adaś) zaczął wszystko czytać i analizować. W nocy podekscytowany przyszedł do pana profesora i powiedział że znalazłem Francuza . Znalazł pamiętnik pana księdza Koszyczka o którym jest co nieco o nim. Pewnego dnia w XIX w. Przyszło do tego domu dwóch żołnierzy armii napoleońskiej jeden z nich był umierający(miał nogi strasznie odmrożone. Ksiądz Koszyczek, nie mogąc użyczyć im izby w domu, ulokował ich w małym domku blisko domu. Pewnej nocy widziano jednego z nich wyszedł w nocy z domu(jak on zamiast chodzić prawie czołgał się, przez ta odmrożoną nogę. Coraz częściej widziano go w nocy .Lecz towarzysz umierającego oficera musiał wracać do swojej ojczyzny nocy umierający rzucał się strasznie przez sen i wydawał dzikie okrzyki, aż wykrzyknął niech żyje cesarz! i umarł.
Rozdział VIII Umarli piszą listy Adaś uznał że w szajce, prócz Francuza, jest jeszcze parę osób. Przyjeżdża do domu komornik, ale na szczęście szybko sobie poszedł. Adaś postanawia ruszyć w okolice wsi i zobaczyć czy nie ma czegoś podejrzanego. Jest pewien, że jest śledzony. Powędrował gdzieś po lasach, i spotkał jakąś grupkę dzieci z nazwiska bohaterów książki tego samego autora, Złamany miecz . Dowiedział się że jacyś ludzie poprosili o przetłumaczenie listu z francuskiego jedna dziewczynkę z tej grupy. Adaś zaofiarował że sam to zrobi i z pomocą słowika podołał zadaniu. Okazuje się,że jest to list od umierającego oficera. Prosi on w liście aby odbiorca jak najszybciej przybył po jakiś bezcenny łup.
Wyrzucli ze strychu różny papiery co pana matematyka wielce przestraszyło. Wszystko umieszczono w pokoju
gościa , gdzie gość(Adaś) zaczął wszystko czytać i analizować. W nocy podekscytowany przyszedł do pana profesora i powiedział że znalazłem Francuza . Znalazł pamiętnik pana księdza Koszyczka o którym jest co nieco o nim. Pewnego dnia w XIX w. Przyszło do tego domu dwóch żołnierzy armii napoleońskiej jeden z nich był umierający(miał nogi strasznie odmrożone. Ksiądz Koszyczek, nie mogąc użyczyć im izby w domu, ulokował ich w małym domku blisko domu. Pewnej nocy widziano jednego z nich wyszedł w nocy z domu(jak on zamiast chodzić prawie czołgał się, przez ta odmrożoną nogę. Coraz częściej widziano go w nocy .Lecz towarzysz umierającego oficera musiał wracać do swojej ojczyzny nocy umierający rzucał się strasznie przez sen i wydawał dzikie okrzyki, aż wykrzyknął niech żyje cesarz! i umarł.
Rozdział VIII Umarli piszą listy
Adaś uznał że w szajce, prócz Francuza, jest jeszcze parę osób. Przyjeżdża do domu komornik, ale na szczęście
szybko sobie poszedł. Adaś postanawia ruszyć w okolice wsi i zobaczyć czy nie ma czegoś podejrzanego. Jest pewien, że jest śledzony. Powędrował gdzieś po lasach, i spotkał jakąś grupkę dzieci z nazwiska bohaterów książki tego samego autora, Złamany miecz . Dowiedział się że jacyś ludzie poprosili o przetłumaczenie listu z francuskiego jedna dziewczynkę z tej grupy. Adaś zaofiarował że sam to zrobi i z pomocą słowika podołał zadaniu. Okazuje się,że jest to list od umierającego oficera. Prosi on w liście aby odbiorca jak najszybciej przybył po jakiś bezcenny łup.