Syzyfowe prace. Będziemy opowiadać na lekcji lekture. Każdy ma swój rozdział. Ja mam rozdział II. Trzeba opowiadać płynnie przez 3 minuty. Nie wiem jak to opowiedzieć.. żeby zajęło to 3 minuty.. Pomoże mi ktoś? Nie chcę streszczenia całego książki.. Tylko tak żebym mogła opowiedzieć przez 3 minuty II rozdział.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
gdy rodzice przywieżli Marcinka do szkoły w Owczarach minęły 2 miesiące. rodzice byli informowani o jego postępach w nauce przez pania Marcjannę która wysyłała do nich listy. Pan Wiechowski uczył dodatkowo chłopca w domu, rozweselała go ta nauka gdyz chłopiec bardzo zabawnie podchodził do niej. Marcinek umiał już czytać ale miał problemy z arytmetyką ponieważ nie rozumiał jeszcze wielu rosyjskich nazw. W gorszych chwilach Marcin czuł się winny że niepotrafi się nauczyć i ze zawiódł rodziców którym bardzo zalezało na jego postępach w nauce. Trudności w nauce sprawiały mu także dyktanda ,w których robił ogromne błędy.Za to kkaligrafia i katechizm były jego mocną stroną. niestety przy kaligrafowaniu tak bardzo się brudził ze profesor zabronił mu uzywania atramentu. nie bawił się takze z kolegami ,bo podobno wywierali na niego zły wpływ.
Dzieci w szkole nie opuszczały prawie wcale tego miejsca . Jeden tylko raz Józia z Marcinkiem poszli na spacer z żoną Pana Ferdynanda. Marcinek wtedy spoglądał w rodzinne strony i zaczął płakać. Niestety skończyło się to kolejnymi uwagami nauczycielki. niespodziewanie
do szkoły miał przyjechac ,,tajemniczy,, dla Marcinka dyrektor,którego wizyta wprawiła w popłoch wszystkich.pan wiechowski zaopatrzył spizarnie, a marcjanna wysprzątała obejscie. w dniu wizytacji gdy
wszedł nastawiony zdawało się życzliwie do wszystkich kierownik dyrekcji naukowej pan Piotr Nikołajewicz Jaczmieniew, nauczyciel uspokoił się lekko, widzac pogodną twarz wizytatora. Przybyły dyrektor zaś odezwał się do dzieci. Te jednak nie wiadomo czy ze strachu, czy z jakiego powodu zapomniały jak się mają odezwać na powitanie gościa.dyrektor oznajmił ,że chce posłuchać czytania dzieci ,oczywiście nauczyciel wybrał Michcika(siedzącego w 4ławce). Z wystąpienia następnych uczniów dyrektor nie był taki zadowolony i sam zacząl przepytywac uczniów. okazało się ze potrafią oni czytac po polsku dlatego dyrektor za wszelka cenę chciał się dowiedziec kto ich tego nauczył.
Piotr Nikołajewicz Jaczmieniew podsumował to co zobaczył, mówiąc iż Wiechowski jako Polak i katolik prowadzi propagandę polską, bo dzieci lepiej mówią i czytają po polsku niż po rosyjsku. Nauczyciel miał świadomość, po tych słowach, że może stracić posadę.
Pan Ferdynand czuł się przegrany. Jako ostatnią deskę ratunku chciał wykorzystac jeszcze informację, iż dokumenty są dobrze prowadzone. Niestety wyprowadziło to jeszcze bardziej Piotr Nikołajewicza Jaczmieniewa z równowagi.
Oświadczył on wprost Wiechowskiemu, że kłamie w zestawieniach, które mu przysyła o dzieciach mówiących i czytających po rosyjsku.
zasmutniały nauczyciel odesłał dzieci do domów a sam zamknął się w izbie i zaczal pić.
Przy piątej butelce ktoś stukaniem do drzwi mu przerwał. Nauczyciel otworzył je i zobaczył w nich znów Jaczmieniewa. Przybyły uścisnął mu dłoń, prosząc o wybaczenie za złe osądzenie. Twierdził, że nie chciał go skrzywdzić i za miesiąc podniesie mu pensje. Pan Ferdynand nie uwierzył w to co usłyszał. Pewny, że to efekt majaków z upojenia po tylu piwach. Zdanie dyrektora zmieniły kobiety,matki stojące przed szkołą i skarżące się na nauczyciela że nic nie uczy dzieci po polsku ze tylko po rosyjsku.Matki nagabywały dyrektora by przybył jakiś inny człowiek do szkoły i nauczał ich dzieci polskiego oraz ich wiary. Pan Wiechowski był tak rozweselony tym że kobiety naskoczyły na niego i uratowały właściwie jego sytuację że nalał żonie piwa a neawet dzieci dostały po pół szklanki. dyrektor natomiast wracajac z wizytacji wspominał swoją młodośc ,dotarło do niego ze jego młodziencze ideały uciekły.
że musi rozwijać rosyjska oświatę, by zrusycyzować tutejszych chłopów, aby byli gotowi dla wiary rosyjskiej zrobić wszystko.zaczął się zastanawiać co zrobić by jego działania były skuteczne.