Sytuacja geopolityczna podczas Kampanii wrześniowej. Witam. Proszę o napisanie mi około 1 strony a5 na temat sytuacji geopolitycznej podczas Kampanii wrześniowej.
Ignis33
Jak dobrze wiem Polska miała ciężką sytuację geopolityczną. Znajdowała się między dwoma mocarstwami: III Rzesza i ZSRR. Rzeczpospolita przed drugą wojną światową graniczyła z siedmioma państwami, jednak przyjazne stosunki utrzymywała jedynie z Łotwą i Rumunią. W 1921 roku władze zawarły sojusz z Rumunią, zobowiązując się do wzajemnej pomocy militarnej w przypadku ataku ze strony ZSRR. W tym samym roku zawarto także polsko - francuski układ sojuszniczy, w którym zawarto umowę wzajemnej pomocy w razie ataku przez III Rzeszę. Jeśli chodzi o stosunki z III Rzeszą to ważnym wydarzeniem był traktat w Locarno, w którym III Rzesza zagwarantowała Francji i Belgi nienaruszalność granic, ale już Polsce nie, co oznaczało że w mogą chcieć wojny w przyszłości. Kiedy do władzy doszedł Hitler Piłsudski zaproponował rządowi Francji tzw. wojnę prewencyjną, czyli wojnę która miała wyprzedzić atak Niemiec, by zmusić ich do zaniechania planów wojennych. Francja jednak z tego zrezygnowała. 26 stycznia 1934 roku Niemcy zawarły z Polską deklarację o wzajemnym niestosowaniu przemocy. Jeśli chodzi o ZSRR to 25 lipca 1932 roku podpisano traktat o nieagresji. Podpisywanie traktatów z Niemcami i ZSRR było częścią polityki równowagi i zachowania równych odległości prowadzonej przez Józefa Piłsudskiego. W późniejszym czasie III Rzesza zaczęła prowadzić politykę z ZSRR. Hitler wcielił Austrię, zajął Czechosłowację, wysunął wobec Polski wygórowana żądania, które nasz rząd odrzucił. 23 sierpnia 1939 roku został podpisany pakt Ribbentrop - Mołotow, był to sojusz z Niemcami do którego dołączono tajny protokół mówiący o podziale ziem Polski między Niemcy i ZSRR. O tym protokole dowiedziały się Wielka Brytania i Francja, jednak nie wspomniały naszym władzom. Brytyjczycy jedynie 25 sierpnia 1939 roku podpisały błyskawicznie sojusz z Polską, ponieważ Hitler chciał zaatakować już 26 sierpnia. Przywódca III Rzeszy wtedy się zawahał i wstrzymał atak. Zaatakował jednak 1 września poprzedzając to prowokacją Gliwicką. Co było dalej dobrze już wiemy.... 3 września wojnę wypowiedziały Francja i Wielka Brytania, ale co nam z ich pustych deklaracji ? Rozesłali jakieś bezsensowne ulotki i tak wyglądały ich działania wojenne. Taką taktykę wojny nazywamy wojną siedzącą. Niemcy za to stosowali taktykę wojny błyskawicznej (Blitzkrieg). Przeprowadzali oni zmasowane ataki na wybrane miejsca, ciągle bombardowali pozycje Polaków, aż mogli zająć tyły naszych wojsk i wtedy wkraczały zmechanizowane dywizje piechoty i rozbijały resztki oddziałów. Polski plan wojenny opierał się na sojuszu i prowadzeniu wojny koalicyjnej i był nie przydatny w tej sytuacji. Według niego Polska miała przyjąć pierwszy atak i czekać na pomoc sojuszników. Granica z Niemcami nie była korzystna. Długa i nie mająca naturalnych form obronnych jak rzeki czy pasma gór. Z granicą na wschodzie było podobnie, też tam nie było wielkich rzek.
Rzeczpospolita przed drugą wojną światową graniczyła z siedmioma państwami, jednak przyjazne stosunki utrzymywała jedynie z Łotwą i Rumunią.
W 1921 roku władze zawarły sojusz z Rumunią, zobowiązując się do wzajemnej pomocy militarnej w przypadku ataku ze strony ZSRR.
W tym samym roku zawarto także polsko - francuski układ sojuszniczy, w którym zawarto umowę wzajemnej pomocy w razie ataku przez III Rzeszę.
Jeśli chodzi o stosunki z III Rzeszą to ważnym wydarzeniem był traktat w Locarno, w którym III Rzesza zagwarantowała Francji i Belgi nienaruszalność granic, ale już Polsce nie, co oznaczało że w mogą chcieć wojny w przyszłości. Kiedy do władzy doszedł Hitler Piłsudski zaproponował rządowi Francji tzw. wojnę prewencyjną, czyli wojnę która miała wyprzedzić atak Niemiec, by zmusić ich do zaniechania planów wojennych. Francja jednak z tego zrezygnowała. 26 stycznia 1934 roku Niemcy zawarły z Polską deklarację o wzajemnym niestosowaniu przemocy.
Jeśli chodzi o ZSRR to 25 lipca 1932 roku podpisano traktat o nieagresji.
Podpisywanie traktatów z Niemcami i ZSRR było częścią polityki równowagi i zachowania równych odległości prowadzonej przez Józefa Piłsudskiego.
W późniejszym czasie III Rzesza zaczęła prowadzić politykę z ZSRR. Hitler wcielił Austrię, zajął Czechosłowację, wysunął wobec Polski wygórowana żądania, które nasz rząd odrzucił. 23 sierpnia 1939 roku został podpisany pakt Ribbentrop - Mołotow, był to sojusz z Niemcami do którego dołączono tajny protokół mówiący o podziale ziem Polski między Niemcy i ZSRR.
O tym protokole dowiedziały się Wielka Brytania i Francja, jednak nie wspomniały naszym władzom. Brytyjczycy jedynie 25 sierpnia 1939 roku podpisały błyskawicznie sojusz z Polską, ponieważ Hitler chciał zaatakować już 26 sierpnia.
Przywódca III Rzeszy wtedy się zawahał i wstrzymał atak. Zaatakował jednak 1 września poprzedzając to prowokacją Gliwicką. Co było dalej dobrze już wiemy....
3 września wojnę wypowiedziały Francja i Wielka Brytania, ale co nam z ich pustych deklaracji ? Rozesłali jakieś bezsensowne ulotki i tak wyglądały ich działania wojenne. Taką taktykę wojny nazywamy wojną siedzącą.
Niemcy za to stosowali taktykę wojny błyskawicznej (Blitzkrieg). Przeprowadzali oni zmasowane ataki na wybrane miejsca, ciągle bombardowali pozycje Polaków, aż mogli zająć tyły naszych wojsk i wtedy wkraczały zmechanizowane dywizje piechoty i rozbijały resztki oddziałów.
Polski plan wojenny opierał się na sojuszu i prowadzeniu wojny koalicyjnej i był nie przydatny w tej sytuacji. Według niego Polska miała przyjąć pierwszy atak i czekać na pomoc sojuszników.
Granica z Niemcami nie była korzystna. Długa i nie mająca naturalnych form obronnych jak rzeki czy pasma gór. Z granicą na wschodzie było podobnie, też tam nie było wielkich rzek.