Lion2002
Lubie chodzić do Macdonalda ponieważ jadam tam konie trojanśkie, które popijam colą z rogu obfitości. Moją piętą achillesa jest to, że nigdy nie mam przy sobie kasy i gdy sprzedawca żąda zapłaty pada wtedy jabłko niezgody. Lecz zawsze jestem pod egidą mojej babci, która za moją syzyfową pracę nad książkami sypnie czasem trochę pieniędzy.
3 votes Thanks 1
boguslawryba
Moja mama ma olimpijski spokoj gdy nie posprzatam pokoju . Paniczny strach ogarnia mnie gdy widze ducha.