Stwórz swoją wymyśloną postać opowiedz o jednej ze swoich przygód . Użyj narracji 1-osobowej i wydarzenia musza byc realistyczne. 1 kartka w zeszycie lub wiecej. Opowiadanie na poziomie 2 klasy gimnazjum z gory bardzo dziękuję :)
agnieszkakuch
Do moich oczu dobijało się światło słoneczne. "Nie zasłoniłem zasłony wieczorem" pomyślałem i nie chętnie otworzyłem oczy. Powoli wstałem z łóżka i nieśpiesznym krokiem udałem się do łazienki na poranny prysznic. Woda delikatnie spływała po moim ciele. Gdy wyszedłem spod prysznica i wytarłem się dokładnie usłyszałem ciche śpiewanie z kuchni, udałem się tam i zobaczyłem moją piękną dziewczynę Amy. Była wysoką piękną dziewczyną o szerokim uśmiechu dziś był jej wielki dzień. Szła na przesłuchanie, zawsze marzyła o tym by śpiewać w teatrze. -Zrobiłam ci naleśniki-rzuciła śpiewnie -Dziękuje-podszedłem do niej i czule pocałowałem w policzek-jak się czujesz? -Trema jest, ale lepiej niż przed ostatnim przesłuchaniem-powiedziała pogodnie Amy przy swoim pierwszym publicznym występie cała się trzęsła i prawie zemdlała. W porównaniu do tego co było wcześniej jest o niebo lepiej, -O której musimy tam być?-zapytałem mając w ustach naleśnika z syropem - Za godzinę. Gdy zjadłem ubrałem się u koszule w kratkę i czarne spodnie. Amy wyglądała olśniewająco, miała na sobie czerwoną sukienkę do kolan i czarne botki. -Pięknie wyglądasz Udaliśmy się do mojego samochodu i pojechaliśmy. Amy nuciłam wraz z radiem. *** -Amy Smith za chwilę wychodzisz na scenę-powiedział jakiś mężczyzna- Gotowa?-zapytał, a ona kiwnęła lekko głową na tak. Złapałem ją za rękę dla otuchy. Śpiewała pięknie, jak zawsze. Jurorzy byli zachwyceni, powiedzieli, żeby się nie denerwowała, bo wszystko będzie dobrze. Dwa tygodnie później przyszedł list, że Amy się udało. Zaczęła skakać ze szczęścia i powiedziała, że gdyby nie ja nie udałoby się jej. Wiedziałem o tym, o ja jej załatwiłem to przesłuchanie. *** Amy podbija świat, ludzie ją kochają. Zdobyłem prace i jestem dumny z mojej narzeczonej. Jej menadżer planuje nagrać płytę, Amy mów, że to będzie duża rzecz, ale trochę się togo obawiam. Teraz spędzamy mało czasu co dopiero gdy zacznie nagrywać płytę. *** Wracam z pracy zastaje puste mieszanie. Są tylko moje rzeczy. "Gdzie Amy?" myślę. Może pojechała do rodziców, a mi to wypadło z głowy. Dzwonię do niej. Nie odbiera. A w głowie słyszę ciągle szept "Amy cię zostawiła"
1 votes Thanks 0
krosno2002
Niedawno byłam z koleżankami w centrum miasta, spacerowałyśmy.... Nagle moja koleżanka wymyśliła wyścig. Miałyśmy się ścigać do Mc'donalds'a. Podczas biegu nagle wpadłam na nieznajomą dziewczynę. Miała długie rude włosy i pełno piegów. Była chuda i wysoka. Od razu ją przeprosiłam. Powiedziała, że nic się nie stało i pobiegła do parku. Przestraszyłam się, że może coś jej się stało i pobiegłam za nią. Gdy ją dogoniłam, miała przestraszoną i zawstydzoną minę. Jeszcze raz przeprosiłam za ten cały wypadek, a ona przeprosiła, że zachowała się jak wariatka i uciekła. W jej głosie usłyszałam smutek. Zapytałam się co jej jest, a ona powiedziała, że jest ona z domu dziecka i zawsze się wstydzi dlatego nikt jej nie lubi. Żal mi się jej zrobiło, więc zaczęłam ją pocieszać. Polubiła mnie, a ja polubiłam ją i zaczęłyśmy się kolegować. teraz już jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami.
-Zrobiłam ci naleśniki-rzuciła śpiewnie
-Dziękuje-podszedłem do niej i czule pocałowałem w policzek-jak się czujesz?
-Trema jest, ale lepiej niż przed ostatnim przesłuchaniem-powiedziała pogodnie
Amy przy swoim pierwszym publicznym występie cała się trzęsła i prawie zemdlała. W porównaniu do tego co było wcześniej jest o niebo lepiej,
-O której musimy tam być?-zapytałem mając w ustach naleśnika z syropem
- Za godzinę.
Gdy zjadłem ubrałem się u koszule w kratkę i czarne spodnie. Amy wyglądała olśniewająco, miała na sobie czerwoną sukienkę do kolan i czarne botki.
-Pięknie wyglądasz
Udaliśmy się do mojego samochodu i pojechaliśmy. Amy nuciłam wraz z radiem.
***
-Amy Smith za chwilę wychodzisz na scenę-powiedział jakiś mężczyzna- Gotowa?-zapytał, a ona kiwnęła lekko głową na tak. Złapałem ją za rękę dla otuchy. Śpiewała pięknie, jak zawsze. Jurorzy byli zachwyceni, powiedzieli, żeby się nie denerwowała, bo wszystko będzie dobrze.
Dwa tygodnie później przyszedł list, że Amy się udało. Zaczęła skakać ze szczęścia i powiedziała, że gdyby nie ja nie udałoby się jej. Wiedziałem o tym, o ja jej załatwiłem to przesłuchanie.
***
Amy podbija świat, ludzie ją kochają. Zdobyłem prace i jestem dumny z mojej narzeczonej. Jej menadżer planuje nagrać płytę, Amy mów, że to będzie duża rzecz, ale trochę się togo obawiam. Teraz spędzamy mało czasu co dopiero gdy zacznie nagrywać płytę.
***
Wracam z pracy zastaje puste mieszanie. Są tylko moje rzeczy. "Gdzie Amy?" myślę. Może pojechała do rodziców, a mi to wypadło z głowy. Dzwonię do niej. Nie odbiera. A w głowie słyszę ciągle szept "Amy cię zostawiła"