Papcio Chmiel(rysownik) zastanawia się co wymyślić do narysowania) Nagle wylewa mu się na ziemię czarny atrament, który układza się w kształt małpy. Nagle z tego atramentu wyskakuje dzika małpa. Niszczy cały gabinet Papcia. Z pomocą przychodzą Romet i A'tomek, którzy dają mu banana. Papcio chciał go nazwać tusz de zoo ale nie było takiego imienia więc nazwali go tytus de zoo. Postanowili go uczłowieczyć. Zaczęli go uczyć alfabetu i innych nauk. Uczył się bardzo szybko lecz wszystko mu się poplątało. Po pewnym czasie wyruszyli w podróż. Po kilkugodzinnym błądzeniu trafili do zamku. Po wielu przygodach w nim. Później postanowili wysłać Tytusa na igrzyska sportowe. Za oszustwa Tytus został zdyskwalifikowany. Po powrocie do miasta postanowili założyć wielodrom. Po zniszczeniu przez chłopczyka założyli punkt usługowo remontowy- odnawianko. Po zarobieniu pieniędzy starczyło im na obóz harcerski. Pojechali tam z tytusem. Po pierwszej oszukanej warcie, na której zamiast sam stać postawił kukłe rozpoczął się bieg harcerski. Po pierwszym podejściu Tytusowi się nie udało lecz drugim razem zaliczył bieg i stał się harcerzem
Dwaj przyjaciele – harcerze, Romek i A'Tomek – starają się uczłowieczyć człekokształtną małpę – Tytusa de Zoo, posiadającego, wbrew pozorom, więcej cech ludzkich niż małpich. Kolejne tomy komiksu to podróże bohaterów w rozmaite dziedziny wiedzy w wymyślnych pojazdach skonstruowanych przez prof. T'Alenta lub A'Tomka. Każda księga umieszcza bohaterów w innej roli.
Świat w komiksie jest bardzo absurdalny i odznacza się błyskotliwym humorem, a jednocześnie zawiera wiele edukacyjnych przesłań dotyczących geografii, ochrony przyrody czy historii ("bawiąc uczy").
Papcio Chmiel(rysownik) zastanawia się co wymyślić do narysowania) Nagle wylewa mu się na ziemię czarny atrament, który układza się w kształt małpy. Nagle z tego atramentu wyskakuje dzika małpa. Niszczy cały gabinet Papcia. Z pomocą przychodzą Romet i A'tomek, którzy dają mu banana. Papcio chciał go nazwać tusz de zoo ale nie było takiego imienia więc nazwali go tytus de zoo. Postanowili go uczłowieczyć. Zaczęli go uczyć alfabetu i innych nauk. Uczył się bardzo szybko lecz wszystko mu się poplątało. Po pewnym czasie wyruszyli w podróż. Po kilkugodzinnym błądzeniu trafili do zamku. Po wielu przygodach w nim. Później postanowili wysłać Tytusa na igrzyska sportowe. Za oszustwa Tytus został zdyskwalifikowany. Po powrocie do miasta postanowili założyć wielodrom. Po zniszczeniu przez chłopczyka założyli punkt usługowo remontowy- odnawianko. Po zarobieniu pieniędzy starczyło im na obóz harcerski. Pojechali tam z tytusem. Po pierwszej oszukanej warcie, na której zamiast sam stać postawił kukłe rozpoczął się bieg harcerski. Po pierwszym podejściu Tytusowi się nie udało lecz drugim razem zaliczył bieg i stał się harcerzem
Dwaj przyjaciele – harcerze, Romek i A'Tomek – starają się uczłowieczyć człekokształtną małpę – Tytusa de Zoo, posiadającego, wbrew pozorom, więcej cech ludzkich niż małpich. Kolejne tomy komiksu to podróże bohaterów w rozmaite dziedziny wiedzy w wymyślnych pojazdach skonstruowanych przez prof. T'Alenta lub A'Tomka. Każda księga umieszcza bohaterów w innej roli.
Świat w komiksie jest bardzo absurdalny i odznacza się błyskotliwym humorem, a jednocześnie zawiera wiele edukacyjnych przesłań dotyczących geografii, ochrony przyrody czy historii ("bawiąc uczy").