sweet91
Szewczyk Dratewka był biedny . Ubrany w marne odzienie, maił zniszczone skórzane buty za jedyne pożywienie suchą kromkę chleba przemierzał świat w poszukiwaniu zarobku. Podczas wędrówki zawsze znalazł się ktoś kto potrzebował buty załatać. I nawet chciano mu dać za to kilka groszy albo chociaż skromny posiłek. Maszerując przez las szewczyk zauważył zniszczone mrowisko.Biegały tam zdenerwowane mrówki z wysiłkiem odbudowując swój dom. Dratewka zlitował się nad nimi i pomógł zgarnąć w jedno miejsce igły sosnowe. Uszczęśliwione mrówki zadeklarowały pomoc. Po pewnym czasie natknął się na zniszczoną przez niedźwiedzia barć. Na ziemi leżały wyrzucone z dziupli drzewa plastry miodu, gdzie latały przerażone stratami pszczoły. Nie zastanawiając się długo pozbierał plastry miodu i zaniósł do dziupli. Pszczoły także zaofiarowały mu swoją pomoc kiedy będzie tego potrzebował. Nakarmione resztkami chleba kaczki w stawie ucieszone ,że nie zrobił im krzywdy, również zaoferowały swoja pomoc kiedy przyjdzie pora….doszedł do pałacu w którym zła czarownica trzymała uwięzioną, Piękną dziewczynę . Kto chciał uwolnić i ożenić się ze śliczną panną musiał wykonać to co czarownica postanowiła. Pierwszym zadaniem było oddzielenie maku od piasku . Pomogły szewczykowi mrówki, które szybko uporały się z tym problemem.. Drugie zdanie to odnalezienie złotego kluczyka na dnie stawu - wykonały za młodzieńca to kaczki. Trzecie najtrudniejsze ułatwiły Dratewce pszczoły. Musiał wybrać wśród dziewięciu z zasłoniętą twarzą panien tą właściwą. Kiedy zdesperowany chłopak stanął przed dziewczętami i nie wiedział od czego zacząć pszczoły utworzyły nad głową tej odpowiedniej złocistą obręcz. Czarownica ze złości zamieniła się we wstrętne ptaszydło i odleciała .Szewczyk ożenił się i żył długo i szczęśliwie ze swoją wybranką.
za jedyne pożywienie suchą kromkę chleba przemierzał świat w poszukiwaniu zarobku. Podczas wędrówki zawsze znalazł się ktoś kto potrzebował buty załatać. I nawet chciano mu dać za to kilka groszy albo chociaż skromny posiłek.
Maszerując przez las szewczyk zauważył zniszczone mrowisko.Biegały tam zdenerwowane mrówki z wysiłkiem odbudowując swój dom. Dratewka zlitował się nad nimi i pomógł zgarnąć w jedno miejsce igły sosnowe. Uszczęśliwione mrówki zadeklarowały pomoc.
Po pewnym czasie natknął się na zniszczoną przez niedźwiedzia barć. Na ziemi leżały wyrzucone z dziupli drzewa plastry miodu, gdzie latały przerażone stratami pszczoły. Nie zastanawiając się długo pozbierał plastry miodu i zaniósł do dziupli. Pszczoły także zaofiarowały mu swoją pomoc kiedy będzie tego potrzebował.
Nakarmione resztkami chleba kaczki w stawie ucieszone ,że nie zrobił im krzywdy, również zaoferowały swoja pomoc kiedy przyjdzie pora….doszedł do pałacu w którym zła czarownica trzymała uwięzioną, Piękną dziewczynę . Kto chciał uwolnić i ożenić się ze śliczną panną musiał wykonać to co czarownica postanowiła.
Pierwszym zadaniem było oddzielenie maku od piasku . Pomogły szewczykowi mrówki, które szybko uporały się z tym problemem..
Drugie zdanie to odnalezienie złotego kluczyka na dnie stawu - wykonały za młodzieńca to kaczki.
Trzecie najtrudniejsze ułatwiły Dratewce pszczoły. Musiał wybrać wśród dziewięciu z zasłoniętą twarzą panien tą właściwą. Kiedy zdesperowany chłopak stanął przed dziewczętami i nie wiedział od czego zacząć pszczoły utworzyły nad głową tej odpowiedniej złocistą obręcz.
Czarownica ze złości zamieniła się we wstrętne ptaszydło i odleciała .Szewczyk ożenił się i żył długo i szczęśliwie ze swoją wybranką.