Streści mi ktoś krótko Redutę Ordona? Tak prosto, abym zrozumiała :)) Jaki motyw tam występuje? Może przyda się jutro do testów ..dam naj :)) Trzymajcie kciuki.. ja też trzymam za wszystkich, którzy jutro piszą ;* Pozderki Kochani..
angelikabujalska
Napiszę ci interpretację w pierwszej osobie. 1.Nam strzelać nie kazano, więc wstąpiłem na działo i spojrzałem na pole, gdzie ma się odbyć bitwa, ale był ich tak wielki ogrom, że nie mieli końca, "jak morza brzegi". Zobaczyłem ich wodza, który skinął ręką, żeby zmienili pozycję, dzięki czemu ich idealna pozycja uległa zmianie "i jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął". Dał znak, żeby atakowali, jest ich tak dużo, że niczym fala, niosą chorągwie, które wróżą śmierć. 2.Przeciw nim jest biała chorągiew, która mimo wszystko się nie poddaje, ale ma tylko 6 armat, z których więcej poleciało amunicji niż można tego sobie wyobrazić. Jeden z granatów trafił w środek kolumny i porównuje się to do lawy. Wystrzelony granat pękł i leci pod niebo powodując uniknie go. 3. Hura! Hura! Rosjanie są blisko Reduty, ale nie widzą faszyn! Giną, są tak blisko, że ich chorągwie są na naszych, białych, a przecież jeszcze Reduta w środku jest jasna, bo walczymy, strzelamy. (Tu jest długie porównanie do motyla) Czyż ostatnie działo strącone już nie strzela? W 4 tak skrótowo, bo nie chce mi się za bardzo pisać. 4. Rosjanie są przekonani o zwycięstwie i niszczą umocnienia. Polacy płaczą, jenerał szuka Ordona, ale ni może go znaleźć, prosi mnie o to. Nie mogę go znaleźć, ale w końcu widzę jak grozi wrogom, oni go biorą, myślę, że zginął, ale jednak skoczył w dół, żeby bronić prochów. 5. Odbył się strzał, kiedy Ordon wystrzelił te wszystkie amunicje. Powietrze jest ciemne jak ziemia poderwała się po wystrzale. Armaty szły na nas i trafiły ochłaniając nas dymem, nic nie widać prócz błysku. Powoli się wszystko kończy, opada piach po wystrzale. Spojrzałem na redutę, ale wszystko zniknęło i nic nie ma. Została jedynie ziemia niekształtna po bitwie. Wszyscy ci ci umarli zawarli pokój. I nawet cesarz ich nie przywróci do życia. Nie wiem, gdzie są ich dusze, ale wiem gdzie Ordona, bo on będzie patronem szańców. (WAŻNY CYTAT!) "Bo dzieło zniszczenia w dobrej sprawie jest święte, jak dzieło tworzenia" Bóg stworzył ziemię i świat, ale może to zniszczyć, jeżeli będzie tu źle ludziom poniosą karę tyrani i cały ich naród. Wysadzi ich jak Ordon redutę w słusznej sprawie. Mam nadzieję, że pomogłam, jak coś to pisz. :)
1.Nam strzelać nie kazano, więc wstąpiłem na działo i spojrzałem na pole, gdzie ma się odbyć bitwa, ale był ich tak wielki ogrom, że nie mieli końca, "jak morza brzegi". Zobaczyłem ich wodza, który skinął ręką, żeby zmienili pozycję, dzięki czemu ich idealna pozycja uległa zmianie "i jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął". Dał znak, żeby atakowali, jest ich tak dużo, że niczym fala, niosą chorągwie, które wróżą śmierć.
2.Przeciw nim jest biała chorągiew, która mimo wszystko się nie poddaje, ale ma tylko 6 armat, z których więcej poleciało amunicji niż można tego sobie wyobrazić. Jeden z granatów trafił w środek kolumny i porównuje się to do lawy. Wystrzelony granat pękł i leci pod niebo powodując uniknie go.
3. Hura! Hura! Rosjanie są blisko Reduty, ale nie widzą faszyn! Giną, są tak blisko, że ich chorągwie są na naszych, białych, a przecież jeszcze Reduta w środku jest jasna, bo walczymy, strzelamy. (Tu jest długie porównanie do motyla) Czyż ostatnie działo strącone już nie strzela?
W 4 tak skrótowo, bo nie chce mi się za bardzo pisać.
4. Rosjanie są przekonani o zwycięstwie i niszczą umocnienia. Polacy płaczą, jenerał szuka Ordona, ale ni może go znaleźć, prosi mnie o to. Nie mogę go znaleźć, ale w końcu widzę jak grozi wrogom, oni go biorą, myślę, że zginął, ale jednak skoczył w dół, żeby bronić prochów.
5. Odbył się strzał, kiedy Ordon wystrzelił te wszystkie amunicje. Powietrze jest ciemne jak ziemia poderwała się po wystrzale. Armaty szły na nas i trafiły ochłaniając nas dymem, nic nie widać prócz błysku. Powoli się wszystko kończy, opada piach po wystrzale. Spojrzałem na redutę, ale wszystko zniknęło i nic nie ma. Została jedynie ziemia niekształtna po bitwie. Wszyscy ci ci umarli zawarli pokój. I nawet cesarz ich nie przywróci do życia. Nie wiem, gdzie są ich dusze, ale wiem gdzie Ordona, bo on będzie patronem szańców. (WAŻNY CYTAT!) "Bo dzieło zniszczenia w dobrej sprawie jest święte, jak dzieło tworzenia" Bóg stworzył ziemię i świat, ale może to zniszczyć, jeżeli będzie tu źle ludziom poniosą karę tyrani i cały ich naród. Wysadzi ich jak Ordon redutę w słusznej sprawie.
Mam nadzieję, że pomogłam, jak coś to pisz. :)