Streść rozdział "uśmiech poprzez krew" - dywizjon 303. pilne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bardzo proszę.
xxxAneczkaxxx
Porucznik Zumbach zauważając piękny pas chmur,ulega wrażeniu,że jest w świecie baśni,Jednak szybko zostaje to wrażenie przerwane nadlatującym meserszmitem.Pilot radzi sobie z tym problemem,strzelając w niego.Nagle otacza go pięć następnych.Niestety nie ma on szans na zwycięstwo z pięciom meserszmitami.Jest to nie możliwe,gdyż w każdej chwili wszystkie naraz mogą go zaatakować.Jenak Zumbach unika pocisków.Porucznikowi udaje się uciec,co jest naprawdę bardzo ciężkie.Tuż przed samym lądowaniem udaje mu się jeszcze zestrzelić meserszmita.Prosi kolegów o wodę,ponieważ podczas strzelania a zarazem uciekania bardzo się zmęczył.Zumbach uśmiech się,z wygranej walki,mimo że na jego ustach widać krew.