bbartosinska1999Głównym bohaterem powieści jest anonimowy naukowiec mieszkający w Richmond, zwany przez narratora Podróżnikiem w Czasie. Podczas cotygodniowego obiadu ze znajomymi mówi im, że czas jest czwartym wymiarem, oraz pokazuje mały prototyp machiny przemieszczającej się w czasie. Opowiada także, że stworzył wehikuł zdolny przenieść człowieka. Tydzień później spóźnia się na obiad i zaczyna swoją opowieść, stając się narratorem.Podróżnik w Czasie testuje wehikuł, przenosząc się do roku 802 701, w którym spotyka Elojów – rasę żyjącą w małych grupach i żywiącą się owocami. Mieszkają w dużych budynkach i nie pracują. Bohater próbuje się z nimi porozumieć, ale brak dłuższego zainteresowania ze strony Elojów to utrudnia. Podczas rozmyślań stwierdza, że ludzie z klasy wyższej w jego czasach stopniowo podporządkowywali sobie świat przez użycie technologii, czego rezultatem jest ta pokojowa społeczność. Jego zdaniem, w wyniku ewolucji przystosowali się do środowiska, w którym siła i intelekt nie są potrzebne do przeżycia.Wracając do miejsca, w którym początkowo się pojawił, Podróżnik załamuje się zniknięciem swego wehikułu. Po jakimś czasie odkrywa, że został on przez kogoś przeniesiony do pobliskiej budowli przypominającej z wyglądu sfinksa, która jest zamknięta od środka. Później, gdy zapada zmierzch, bohater zostaje otoczony przez Morloków – postacie z wyglądu przypominające małpy, a mieszkające w podziemiach, na powierzchnię zaś wychodzące po zmroku. Schodząc do ich miejsca zamieszkania, Podróżnik zmienia swoją teorię, spekulując nad ewolucją ludzi. Dochodzi do wniosku, że rasa ludzka wyewoluowała w dwa odmienne gatunki. Osoby, które żyły dostatnio, bez lęku o przyszłość, stały się mało efektywnymi Elojami, a poniewierana klasa robotnicza przemieniła się w brutalną rasę Morloków, która boi się światła. Chodząc po ich tunelach w poszukiwaniu wehikułu, Podróżnik odkrywa, że Morlokowie żywią się Elojami. Główny bohater stwierdza, że inteligencja jest wynikiem odpowiedzi na niebezpieczeństwo. Gdy obie rasy nie były niczym zagrożone, ich zdeterminowanie i bystrość zostały stłumione.