Proszę o odpowiedź na to zadanie , bo ja kompletnie niewiem jak się za to zabrać. Będe wdzięczna :) Pomóżcie !
Pzdr.
ana10
Stop rasizmowi! Czy szanujemy drugiego czlowieka niezaleznie od koloru skory czy wyznania wiary?Na to pytanie,wydaje mi sie wiekszosc z nas odpowiedzialaby twierdzaco.Niestety,liczne grono ludzi na ulicy,w szkolach w sklepach przeczy tej odpowiedzi.Bywa bowiem tak,ze ludzie zdaja sobie sprawy z tego ze sa rasistami.Wyglada na to ze dla wielu ludzi kolor skory czy wyznania innej wiary to istotna sprawa nie wazne jaka ten czlowiek ma wartosc i co soba przedstawia wazne ze jest inny niz my. I tu nasuwa sie refleksja.Stosunek jednego czlowieka do drugiego jest wyrazem naszej osobowosci.Spruboje to uzasadnic chociazby jednym argumentem.Kiedy jedziemy do obcego kraju gdzie mieszka inna rasa ludzi o innym wyznaniu wiary nikt nie wytyka nas palcami bo mamy inny kolor skory czy nawet wyglad zewnetrzny,przyjma nas z usmiechem na twarzy.Wazne jest jak zaprezentujemy swoja osobowosc.Szanuje drugiego czlowieka bo tego uczy nas Bog w dziesieciu przykazaniach"Miluj blizniego swego jak siebie samego".Mysle,ze powinnismy zwrocic wieksza uwage na swoja osobe i wlozyc wiecej pracy w swoje zachowanie,nauczyc sie tolerancji nizli szukac problemu w drugim czlowieku.
Czy szanujemy drugiego czlowieka niezaleznie od koloru skory czy wyznania wiary?Na to pytanie,wydaje mi sie wiekszosc z nas odpowiedzialaby twierdzaco.Niestety,liczne grono ludzi na ulicy,w szkolach w sklepach przeczy tej odpowiedzi.Bywa bowiem tak,ze ludzie zdaja sobie sprawy z tego ze sa rasistami.Wyglada na to ze dla wielu ludzi kolor skory czy wyznania innej wiary to istotna sprawa nie wazne jaka ten czlowiek ma wartosc i co soba przedstawia wazne ze jest inny niz my.
I tu nasuwa sie refleksja.Stosunek jednego czlowieka do drugiego jest wyrazem naszej osobowosci.Spruboje to uzasadnic chociazby jednym argumentem.Kiedy jedziemy do obcego kraju gdzie mieszka inna rasa ludzi o innym wyznaniu wiary nikt nie wytyka nas palcami bo mamy inny kolor skory czy nawet wyglad zewnetrzny,przyjma nas z usmiechem na twarzy.Wazne jest jak zaprezentujemy swoja osobowosc.Szanuje drugiego czlowieka bo tego uczy nas Bog w dziesieciu przykazaniach"Miluj blizniego swego jak siebie samego".Mysle,ze powinnismy zwrocic wieksza uwage na swoja osobe i wlozyc wiecej pracy w swoje zachowanie,nauczyc sie tolerancji nizli szukac problemu w drugim czlowieku.