hemm... za 100 lat nas już na tym świecie nie bedzie...ale moja wybujała wyobraźnia mówi mi, że wtedy będzie juz tak dużo zanieczyszczeń, że powymieramy jak dinozaury (hahhah) Ale mam nadzieję że wreszcie zjawi sie ktoś na tyle inteligentny, że zdoła znależć jakiś sposób na ee... pozbycie się tego wszystkiego ;>
a wracajac do tematu-->
Ludzie będą mieli luzik, będą sobie fruwac w .... sutach, albo jeszcze lepiej, w fotelach, szkoły nie będą juz potrzebne, vo wszyscy będą wszystko wiedzieli z neta...tak jak ty robisz to zadanie ;3
Będą sobie latać w kosmos, jeździć czołgami...nie wiem wymyśl coś takiego.....a jak nie potrafisz to pewnie znasz kogoś ze zrąbanym beretem....chociaż moze lepiej to nazwac wyobraźnia..;> Napisz że każdy bedzie się bawił w agenta Jamesa Bonda, bo jedo tajne sprzety będą dostępne nawet w sporzywczaku...;) Za cos takiego pały ci nie wstawią ;>
hemm... za 100 lat nas już na tym świecie nie bedzie...ale moja wybujała wyobraźnia mówi mi, że wtedy będzie juz tak dużo zanieczyszczeń, że powymieramy jak dinozaury (hahhah) Ale mam nadzieję że wreszcie zjawi sie ktoś na tyle inteligentny, że zdoła znależć jakiś sposób na ee... pozbycie się tego wszystkiego ;>
a wracajac do tematu-->
Ludzie będą mieli luzik, będą sobie fruwac w .... sutach, albo jeszcze lepiej, w fotelach, szkoły nie będą juz potrzebne, vo wszyscy będą wszystko wiedzieli z neta...tak jak ty robisz to zadanie ;3
Będą sobie latać w kosmos, jeździć czołgami...nie wiem wymyśl coś takiego.....a jak nie potrafisz to pewnie znasz kogoś ze zrąbanym beretem....chociaż moze lepiej to nazwac wyobraźnia..;> Napisz że każdy bedzie się bawił w agenta Jamesa Bonda, bo jedo tajne sprzety będą dostępne nawet w sporzywczaku...;) Za cos takiego pały ci nie wstawią ;>