Spróbuj napisać opowiadanie o wymyślonej przez ciebie przygodzie "Szatana" z "Szatan z siódmej klasy" Proszę o pomoc.... to jest na jutroooo... Z góry Dzięki ^^ ;**
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Był letni poranek Adaś przebudził się koło 7. Był niesamowicie zdziwiony dlaczego o tej porze w jego domu jest tak cicho? Nie było słychać wrzasków rodzeństwa co dawało dużo do myslenie. Adaś przypomniał sobie, że mama wspominała o wyjeździe z jego młodszym rodzeństwem na wieś, do wujka Teofila. On sam miał także jechać do wuja jednak wolał poścwięcić swój wolny czas na spotkania z przyjaciółmi. Adaś po wypiciu świerzego mleka i zjedzeniu drożdżówki, które zostawiła mu na sniadanie mama udał się do swojego najlepszego przyjaciela Marka. Przechadzając się po polach, które rozciągaly się aż po horyząt dojrzał Wandę siostrzenicę Profesora Gąsowskiego. Gdy Wanda przystanęła przed nim delikatnie sie ukłonił i zaczął rozmowę.
-Witam Panienkę.
-Witaj Adasiu
-Skąd Panienka tak idzie?
- Właśnie wracam z kościoła.
-Czy mógłbym toważyszyć Panience w drodze powrotnej ?
- Tak.
Odprowadziwszy Wandę pod dmom pożegnał się z nia i ruszył w kierunku domu swojego przyjaciela. Adaś był już niedaleko domu Marka więc delikatnie przyspieszył aby szybciej spotkać się z przyjacielem. Będąc u Marka dowiedział się, że jego najlepszy przyjaciel ze skrzynki na listy wyciągną list skierowany właśnie do mniego. Z niecierpliwością otworzył go i ku jego zdziwieniu był to list miłosny jednak nie wiedział od kogo, ponieważ nadawca się nie podpisał. Marek poprosił "szatana" aby pomógł mu rozwiązać tą zagadkę. W Marka głowie kłębiło się mnustwo pytań na które nie mógł znaleźć odpowiedzi. Podstawowym pytaniem było "dlaczego nadawac tej wiadomości się nie podpisał?"
Adaś jako dobry przyjacie i wybitny człowiek od spraw, które ciężko rozwiązać postanowił dowiedzieś się parawdy za wszelką cenę. Nie miał pomysłu kto mógłby wysłąć anonimowy list do Marka. Jednak zaczął sobie uświadamiać, że już gdzieś widzial ten charakter pisma. "Czy to któraś dziewczyna z naszej klasy? Nie nie to niemożliwe..." Profesor Gąsowski znał charakter pisma wszystkich uczniów więc Adaś postanowił udać się do niego z prośbą o pomoc w roziązaniu zagadki... Pokazawszy list Pan profesor zdziwił się, ponieważ nie miał pojęcia kto to mógł być... Adaś w kuchni dojżał Wandę, która siedziala na stołku i coś pilnie pisała. Podszedł pod nia i zajżawszy do kartki na której niewiasta pisała, dostrzegł opdobieństwo charakteru pisma na liście oraz na tej kartce. Uśmiechną się w głębi duszy, ponieważ od tego momentu wiedział, że roziązał zagadkę. To właśnie Wanda wysłała anonimowy list do jego przyjaciela.... Adaś nie mół wytrzymać trzymając kolegę w niepewności i jak popazony wystrzelił z domu Profesora i po kilku minutach znalazł się pod domem Marka, Wyjawiwszy mu prawdę był niesamowicie dumny z siebie i z kolejnej roziązanej zagadki.
Mama nadzieję, że pomogłam :D