Sprawozdanie z wycieczki jesli ktos zainteresowany dam plan wydarzen itp i mniej wiecej na tej podstawie obojetnie jak bo ja nie mam do tego glowy wiecej info PW :) oczywiscie max :D 1. wyjazd autokarem 2.wstapienie do kosciola ktory powstal w 15 wieku 3.podjazd pod lesniczowke 4.spacer po lesie (spotkanie sarenki,) 5.ognisko 6.powrot
lookatmenow3
Dnia 10 kwietnia 2010 roku ja, wraz z całą moją klasą udaliśmy się na wycieczkę do Sandomierza. O godzinie 5.00 wyruszyliśmy autokarem z pod naszej szkoły. W trakcie jazdy w autokarze graliśmyn w różne gry. Droga trwała 4 godziny, aż w końcu dotarliśmy na miejce. O godzinie 9.30 zwiedzaliśmy kościół w Sandomierzu, który powstał w 15 wieku. Widzieliśmy tam różne zabytki,a w kościelnej piwnicy oglądaliśmy szczątki księży, którzy parę wieków temu prowadzili ten kościół. Po zwiedzaniu kościoła wybralismy się do pobliskiej leśniczówki. Tam też na pieknej polanie rozłożyliśmy nasze koce i zjedliśmy wspólny posiłek. Po jedzeniu wyruszyliśmy na długi spacer po lesie. W trakcie spaceru spotkaliśmy sarenkę, która akurat z karmnika dla zwierząt leśnych jadła siano. Byliśmy bardzo cicho, aby jej nie spłoszyć, jednak gdy nas zobaczyła uciekła. Sarenka była piękna. Nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji zobaczyć sarny, więc bardzo cieszyliśmy się ze spotkania z nią. Po spacerze udalismy się do miejsca wyznaczonego przez naszego przewodnika, aby rozpalić ognisko. Podczas ogniska piekliśmy kiełbaski i śpiewaliśmy piosenki. Potem wspólnie graliśmy w podchody. Zabawa była bardzo udana i chcieliśmy zostać tam dłużej, jednak o godzinie 22.00 wróciliśmy do autokaru, aby ruszyć w drogę powrotną do domu. Po czterech godzinach jazdy dotarliśmy z powrotem pod naszą szkołe, a że była już noc czekali na nas nasi rodzice. Wycieczka bardzo nam się podobała i chcielibyśmy ją kiedyś powtórzyć.