->W te wakacje zostałam wysłana na dwa dni do swojej babci. Mieszka ona w Londynie.
->Po przyjeździe zadomowiłam się i rozpakowałam walizki. Mój pokój jest pomalowany na szaro. Stoi w nim telewizor, łóżko, stara szafa i kominek. Według mamy babcia jest dość ekscentryczna, więc postanowiłam nie wchodzić jej w drogę. Rodzicielka mówiła mi, że zazwyczaj siedzi całymi dniami przed oknem i mówi coś do siebie. Ciocia tłumaczy to jako skutki przyjmowania leków na wątrobę.
->Zrobiłam sobie kolację, a następnie poszłam do pokoju. Włączyłam sobie telewizor. Nagle drzwi trzasnęły. Bardzo się przestraszyłam. Stwierdziłam, że to tylko wiatr i dalej oglądałam. Chwilę później na ekranie mojego telewizora wyświetlił się jakiś film... to nie był mój serial. Próbowałam przełączyć kanał, lecz na próżno. Drzwi się zatrzasnęły. Teraz nie miałam wyboru, musiałam oglądać ten film. Zauważyłam na nim kobietę. Była w bardzo podobnym pokoiku do mojego. W tym pokoju był też mężczyzna. Miał na sobie poplamioną koszulę, a w ręku nóż. Nie mogłam nikogo rozpoznać, bo to było kręcone więcej niż dwadzieścia lat temu i twarze były niewyraźne. Skończyło się. Telewizor zgasnął, zgasły światła w całym domu. Nie było prądu.
->Dalszą część nocy przespałam. Miałam bardzo dziwny sen, czy raczej koszmar. Mężczyzna z tego filmu chodził w nim po domu, a ja za nim. Poszedł do pokoju babci i wbił jej nóż prosto w serce. Nawiązała się rozmowa między mną, a nim:
-Dlaczego to zrobiłeś? - zapytałam.
-Twoja babunia jest gorsza. Film, który oglądałaś to początek. Teraz nosisz na niej to przekleństwo. Spotkamy się jeszcze.
-Co zrobiła?
-Dowiesz się, gdy nagramy nowy film - odpowiedział.
Ten sen był bardzo realistyczny, nawet nóż był identyczny jak na filmie.
-> Następnego dnia babcia nie przyszła na śniadanie. Zmartwiona poszłam do jej pokoju. Byla cała we krwi, jej serce nie biło. Na ścianie krwią napisane było "Nadszedł czas na moją zemstę! Będziesz następna".
Mam nadzięję, że Ci się spodoba. Miałam jakąś wenę :)
JA:
- Kim jesteś?
DUCH:
- Jestem duchem...
JA ;
co tu robisz?
duch:
nic postanowiłam cię poobserwować...
ja;
chcesz mi coś zrobić?
duch; NIE!! mam zamiar opowiedzieć ci co tu wogłule robie
ja; no dobrze:
duch; otóż jestem starym duchem, i moja historia jest bardzo ciekawa. Otóż jestem duchem księżnej zamku który właśnie zwiedzasz!
ja; naprawde???
duch; tak! i jak masz ochote oprowadze cię po zamku...tylko nikomu nie zdradź że się przyjaźnimy, dobrze?
ja; dobrze
STARAŁAM SIE WIĘC LICZE NA NAJ
A JAK COS TO ZROBIŁAM BARDZO PODOBNIE I BARDZO SIE WSZYSTKIM PODOBAŁO>>>>nie mia,lam wiecej pomysł.ółw
Taka strzałka : -> = akapit.
->W te wakacje zostałam wysłana na dwa dni do swojej babci. Mieszka ona w Londynie.
->Po przyjeździe zadomowiłam się i rozpakowałam walizki. Mój pokój jest pomalowany na szaro. Stoi w nim telewizor, łóżko, stara szafa i kominek. Według mamy babcia jest dość ekscentryczna, więc postanowiłam nie wchodzić jej w drogę. Rodzicielka mówiła mi, że zazwyczaj siedzi całymi dniami przed oknem i mówi coś do siebie. Ciocia tłumaczy to jako skutki przyjmowania leków na wątrobę.
->Zrobiłam sobie kolację, a następnie poszłam do pokoju. Włączyłam sobie telewizor. Nagle drzwi trzasnęły. Bardzo się przestraszyłam. Stwierdziłam, że to tylko wiatr i dalej oglądałam. Chwilę później na ekranie mojego telewizora wyświetlił się jakiś film... to nie był mój serial. Próbowałam przełączyć kanał, lecz na próżno. Drzwi się zatrzasnęły. Teraz nie miałam wyboru, musiałam oglądać ten film. Zauważyłam na nim kobietę. Była w bardzo podobnym pokoiku do mojego. W tym pokoju był też mężczyzna. Miał na sobie poplamioną koszulę, a w ręku nóż. Nie mogłam nikogo rozpoznać, bo to było kręcone więcej niż dwadzieścia lat temu i twarze były niewyraźne. Skończyło się. Telewizor zgasnął, zgasły światła w całym domu. Nie było prądu.
->Dalszą część nocy przespałam. Miałam bardzo dziwny sen, czy raczej koszmar. Mężczyzna z tego filmu chodził w nim po domu, a ja za nim. Poszedł do pokoju babci i wbił jej nóż prosto w serce. Nawiązała się rozmowa między mną, a nim:
-Dlaczego to zrobiłeś? - zapytałam.
-Twoja babunia jest gorsza. Film, który oglądałaś to początek. Teraz nosisz na niej to przekleństwo. Spotkamy się jeszcze.
-Co zrobiła?
-Dowiesz się, gdy nagramy nowy film - odpowiedział.
Ten sen był bardzo realistyczny, nawet nóż był identyczny jak na filmie.
-> Następnego dnia babcia nie przyszła na śniadanie. Zmartwiona poszłam do jej pokoju. Byla cała we krwi, jej serce nie biło. Na ścianie krwią napisane było "Nadszedł czas na moją zemstę! Będziesz następna".
Mam nadzięję, że Ci się spodoba. Miałam jakąś wenę :)