Spędziłeś weekend z przyjaciółmi w dużym mieście . Napisz list do kolegi w którym : A)Napiszesz z kim byłeś i gdzie B)Co robiłeś w poszczególnych dni pobytu C)opowiedz o pewnym zdarzeniu i jak to wpłynęło na wasz pobyt
Co u ciebie słychać? Co robiłeś w zeszły weekend, dalej byłeś u swojej siostry czy już wróciłeś do domu? Natomiast ja w poprzedni weekend byłem z nowymi przyjaciółmi w Krakowie. Mają oni na mnie Agnieszka, Jarek, Bartek i Natalia. Był to wyjazd integracyjny. Cały wyjazd trwał od piątku do niedzieli. W piątek po szkole pojechaliśmy na dworzec kolejowy i tam wsiedliśmy w pociąg, który miał nas zawieść do celu. Podróż trwała bardzo długo prawie 10 godzin. Gdy rano zajechaliśmy do Krakowa udaliśmy się do hotelu gdzie wcześniej mieliśmy zarezerwowane pokoje. Po dwóch godzinach odpoczynku postanowaliśmy,że pójdziemy zwiedzać miasto. Zobaczyliśmy wiele interesujących miejsc m.in. galerie sztuki, stare kościoły, Sukiennice, muzea, Fabryke czekolady. Najbardziej mi się podobało w fabryce czekolady bo bardzo ją lubię i nie widziałem jeszcze tyle czekolady na raz. Po zwiedzaniu wielu miejsc wróciliśmy bardzo zmęczeni do pokojów hotelowych. W niedziele rano kupiliśmy jeszcze pamiątki w okolicznych sklepikach dla naszych rodzin i innych znajomych. W między czasie Natalia z Jarkiem, którzy nie poszli kupować robili mnóstwo zdjęć. Przedstawiały one Stare Miasto, mieszkańców i nas. Gdy już czekaliśmy wieczorem na nasz pociąg, postanowiliśmy sobie zrobić pożegnalne zdjęcie (selfie). Przez nasza nie uwagę zorientowaliśmy się,że ktoś nam ukradł bagaże. Poszliśmy szybko to zgłosić na policje ale najgorsze było to,że nie mogliśmy wrócić do domu bo nie mielismy za co , a nasz pociąg odjechał i następny miał być dopiero jutro.
Sorry, ale zabrakło mi weny :P chociaż i tak cała historia jest bardzo mocno naciągana według mnie
Hej Robert,
Co u ciebie słychać? Co robiłeś w zeszły weekend, dalej byłeś u swojej siostry czy już wróciłeś do domu? Natomiast ja w poprzedni weekend byłem z nowymi przyjaciółmi w Krakowie. Mają oni na mnie Agnieszka, Jarek, Bartek i Natalia. Był to wyjazd integracyjny. Cały wyjazd trwał od piątku do niedzieli. W piątek po szkole pojechaliśmy na dworzec kolejowy i tam wsiedliśmy w pociąg, który miał nas zawieść do celu. Podróż trwała bardzo długo prawie 10 godzin. Gdy rano zajechaliśmy do Krakowa udaliśmy się do hotelu gdzie wcześniej mieliśmy zarezerwowane pokoje. Po dwóch godzinach odpoczynku postanowaliśmy,że pójdziemy zwiedzać miasto. Zobaczyliśmy wiele interesujących miejsc m.in. galerie sztuki, stare kościoły, Sukiennice, muzea, Fabryke czekolady. Najbardziej mi się podobało w fabryce czekolady bo bardzo ją lubię i nie widziałem jeszcze tyle czekolady na raz. Po zwiedzaniu wielu miejsc wróciliśmy bardzo zmęczeni do pokojów hotelowych. W niedziele rano kupiliśmy jeszcze pamiątki w okolicznych sklepikach dla naszych rodzin i innych znajomych. W między czasie Natalia z Jarkiem, którzy nie poszli kupować robili mnóstwo zdjęć. Przedstawiały one Stare Miasto, mieszkańców i nas. Gdy już czekaliśmy wieczorem na nasz pociąg, postanowiliśmy sobie zrobić pożegnalne zdjęcie (selfie). Przez nasza nie uwagę zorientowaliśmy się,że ktoś nam ukradł bagaże. Poszliśmy szybko to zgłosić na policje ale najgorsze było to,że nie mogliśmy wrócić do domu bo nie mielismy za co , a nasz pociąg odjechał i następny miał być dopiero jutro.
Sorry, ale zabrakło mi weny :P chociaż i tak cała historia jest bardzo mocno naciągana według mnie