proszę zróbcie mi to ale mi to potrzeba o teraz. Daje naj
madzia66483
Wyszlam na podwórko zaobaczyłam piękna lipę przy której siedział jan kochanowski ,usiadłam obok niego zapytałam go czemu tak siedzi on odpowiedzial że pisze wiersz o tym drzewie bardzo mnie to zafascynowało i gdy czytał dla mnie ten wiersz nagle znik i zostawił kartke z tym wierszem gdy go czytałam nagle jan sie pojawil gdy chcialam do niego podejsc niestety obudzilam sie i zobaczyłam ze to byl tylko zwykly sen
,usiadłam obok niego zapytałam go czemu tak siedzi on odpowiedzial że pisze wiersz o tym drzewie bardzo mnie to zafascynowało i gdy czytał dla mnie ten wiersz nagle znik i zostawił kartke z tym wierszem gdy go czytałam nagle jan sie pojawil gdy chcialam do niego podejsc niestety obudzilam sie i zobaczyłam ze to byl tylko zwykly sen