Profesor był wysokim mężczyzną, dzieci miały problemy z dojrzeniem jego twarzy. Miał długie nogi oraz chudą szyję. Ubierał się schludnie w popielaty surdut, szare pończochy i krawat. Nosił złoty zegarek, którego łańcuszek zwisał ukazując się obserwatorom. Był wykształconym człowiekiem i potrafił poprowadzić swoich podopiecznych po świecie nowych dla niech zagadnień. „on nas wprowadził przez złoty binokular w intymne życie naszego pradziadka pantofelka”
Uczniowie bardzo go szanowali. Widać to gdy absolwent po latach nie zaprzestaje zwyczaju witania żuków „dzień dobry panie profesorze Pozwoli pan że panu pomogę”.
Profesor był wysokim mężczyzną, dzieci miały problemy z dojrzeniem jego twarzy. Miał długie nogi oraz chudą szyję. Ubierał się schludnie w popielaty surdut, szare pończochy i krawat. Nosił złoty zegarek, którego łańcuszek zwisał ukazując się obserwatorom.
Był wykształconym człowiekiem i potrafił poprowadzić swoich podopiecznych po świecie nowych dla niech zagadnień.
„on nas wprowadził
przez złoty binokular
w intymne życie
naszego pradziadka
pantofelka”
Uczniowie bardzo go szanowali. Widać to gdy absolwent po latach nie zaprzestaje zwyczaju witania żuków
„dzień dobry panie profesorze
Pozwoli pan że panu pomogę”.