Handel w XVI w. rozwijał się w normach prawnych wyrobionych w średniowieczu. Główne instytucje prawa handlowego, jak przywileje handlowe konfraterni kupieckiej, prawo gościnne, prawo składu i przemysłu drogowego, przywileje cechów rzemieślniczych, prawo jarmarczne i targowe. Ale nie wszystkie elementy starej struktury nadawały się do nowych warunków - często się zdarzało, że hamowały one wręcz rozwój handlu. Kupcy sprzeciwiali się głównie prawom składu np. w rezultacie sporów między miastami Wrocław musiał zrezygnować ze swego prawa składu w stosunku do polskich handlarzy. Toruń także musiał ograniczyć prawo składu, gdyż przeszkadzało one znacznie w transporcie towarów Wisłą. Frankfurt nad Odrą nie poddał się i nie pozbył się swego prawa składu, przez co utrudniał szlachcie wielkopolskiej spław zboża Odrą do Szczecina. Do XV w. dominowała wymiana lokalna, potem pojawiły się regionalne związki gospodarcze stanowiące ogniwo w procesie tworzenia rynków ogólnokrajowych. Istotnym skutkiem działania rynków regionalnych była masowość produkcji towarów i poszerzające się powiązania handlowe, nawet w skali międzynarodowej, a także możliwość specjalizacji produkcyjnej. W XV w. w związku z tymi przemianami rozpoczął się bujny rozkwit jarmarków. Instytucja jarmarku nie była w życiu gospodarczym średniowiecznej i nowożytnej Europy zjawiskiem jednolitym. Wspólną cechą wszystkich jarmarków był ściśle ustalony doroczny termin, poza tym zaś różniły się one zarówno zasięgiem oddziaływania, asortymentem towarów, jak i formą handlu. Stanowiły one obok targu podstawę wolnego handlu, prowadzonego z udziałem kupców zajmujących się wymianą (niekiedy dalekosiężną) i działalnością hurtową. W odróżnieniu od cotygodniowych targów jarmarki odbywały się tylko kilka razy w roku (1-4). Najczęściej skupiały one handel dalekosiężny, a nie tylko lokalny. Sprzedawano na nich najróżniejsze towary nierzadko luksusowe, a nie tylko produkty pochodzące z najbliższej okolicy. Transakcje na jarmarkach obejmowały przede wszystkim relacje pomiędzy kupcami, a nie tak jak na targach stosunki sprzedawca? kupujący. Wielkość, znaczenie i zasięg oddziaływania jarmarków zależały od stopnia rozwoju gospodarczego kraju i międzyregionalnych powiązań gospodarczych. Niektóre jarmarki obejmowały niemal cały kontynent, inne tylko nieduże obszary, dlatego wówczas pełniły funkcje zbliżone do targów, na których spotykali się hurtownicy z detalistami i konsumenci. W Polsce jarmarki rozumiane jako instytucje handlu międzystrefowego, pojawiły się w XIII w. (Gdańsk, Wrocław) wraz z wyodrębnieniem wielkiego kupiectwa, lecz ich silny rozwój nastąpił dopiero w XV i XVI w., kiedy w krajach Europy środkowej i wschodniej zaczęła się produkcja wielko towarowa.
Handel w XVI w. rozwijał się w normach prawnych wyrobionych w średniowieczu. Główne instytucje prawa handlowego, jak przywileje handlowe konfraterni kupieckiej, prawo gościnne, prawo składu i przemysłu drogowego, przywileje cechów rzemieślniczych, prawo jarmarczne i targowe. Ale nie wszystkie elementy starej struktury nadawały się do nowych warunków - często się zdarzało, że hamowały one wręcz rozwój handlu. Kupcy sprzeciwiali się głównie prawom składu np. w rezultacie sporów między miastami Wrocław musiał zrezygnować ze swego prawa składu w stosunku do polskich handlarzy. Toruń także musiał ograniczyć prawo składu, gdyż przeszkadzało one znacznie w transporcie towarów Wisłą. Frankfurt nad Odrą nie poddał się i nie pozbył się swego prawa składu, przez co utrudniał szlachcie wielkopolskiej spław zboża Odrą do Szczecina.
Do XV w. dominowała wymiana lokalna, potem pojawiły się regionalne związki gospodarcze stanowiące ogniwo w procesie tworzenia rynków ogólnokrajowych. Istotnym skutkiem działania rynków regionalnych była masowość produkcji towarów i poszerzające się powiązania handlowe, nawet w skali międzynarodowej, a także możliwość specjalizacji produkcyjnej. W XV w. w związku z tymi przemianami rozpoczął się bujny rozkwit jarmarków.
Instytucja jarmarku nie była w życiu gospodarczym średniowiecznej i nowożytnej Europy zjawiskiem jednolitym. Wspólną cechą wszystkich jarmarków był ściśle ustalony doroczny termin, poza tym zaś różniły się one zarówno zasięgiem oddziaływania, asortymentem towarów, jak i formą handlu. Stanowiły one obok targu podstawę wolnego handlu, prowadzonego z udziałem kupców zajmujących się wymianą (niekiedy dalekosiężną) i działalnością hurtową. W odróżnieniu od cotygodniowych targów jarmarki odbywały się tylko kilka razy w roku (1-4). Najczęściej skupiały one handel dalekosiężny, a nie tylko lokalny. Sprzedawano na nich najróżniejsze towary nierzadko luksusowe, a nie tylko produkty pochodzące z najbliższej okolicy. Transakcje na jarmarkach obejmowały przede wszystkim relacje pomiędzy kupcami, a nie tak jak na targach stosunki sprzedawca? kupujący. Wielkość, znaczenie i zasięg oddziaływania jarmarków zależały od stopnia rozwoju gospodarczego kraju i międzyregionalnych powiązań gospodarczych. Niektóre jarmarki obejmowały niemal cały kontynent, inne tylko nieduże obszary, dlatego wówczas pełniły funkcje zbliżone do targów, na których spotykali się hurtownicy z detalistami i konsumenci. W Polsce jarmarki rozumiane jako instytucje handlu międzystrefowego, pojawiły się w XIII w. (Gdańsk, Wrocław) wraz z wyodrębnieniem wielkiego kupiectwa, lecz ich silny rozwój nastąpił dopiero w XV i XVI w., kiedy w krajach Europy środkowej i wschodniej zaczęła się produkcja wielko towarowa.