anulaq
Antygona to bohaterka główna w tragedii Sofoklesa. Jest córką Edypa i Jokasty, siostra Ismeny, Eteoklesa i Polinejkesa, pochodzi z rodu Labdakidów, siostrzenica Kreona, narzyczona Hajmona. Jest przeciwniczką Kreona. Jest niezłomna,odważna, zdecydowana, energiczna, porywcza, konsekwentna i religijna. Uznaje wyższość prawa boskiego nad ludzkimi. Jest baedzo kochającą siostrą.
0 votes Thanks 0
Linaa15
1.RELIGIJNA- pochowała ciało brata zgodnie z nakazami religii;" Prawa boże wieczne są i trwają od wieku"
2.ODWAŻNA-sprzeciwiła się woli Kreona mimo tego,iż wiedziała, że czeka ją- jak zwykłą przestępczynię-kara śmierci: "Nie mierzi mnie śmierci groźba".Nie bała się ani srogiego rozkazu władvy,jego gniewu,ani śmierci.
3.Honorowa,dumna- Nie prosiła Kreona o łaskę- choć mogła to zrobić,powołując się na osobę swej matki- Jokasty. Nie próbowała wypierać się swego czynu lub z niego tłumaczyć,była dumna z tego,co zrobiła. Nie życzyła sobie również,aby Ismena poniosła część odpowiedzialności za czyn którego nie popełniła : "Wybrałaś życie,ja-życia ofiarę".
4.Prawdomówna,niezłomna,silna- przyznała się do swego czynu, nie unikała kary- była w pełni jej świadoma.Była przekonana o tym iż postąpiłą słusznie. Uważała, iż inni Tebańczycy ją popierają, lecz boją się Kreona.Nie zamierzała kłamać,"tłumaczenie się" uznała za niehonorowe: " Jam to spełniła,zaprzeczać nie myślę ".
2.ODWAŻNA-sprzeciwiła się woli Kreona mimo tego,iż wiedziała, że czeka ją- jak zwykłą przestępczynię-kara śmierci: "Nie mierzi mnie śmierci groźba".Nie bała się ani srogiego rozkazu władvy,jego gniewu,ani śmierci.
3.Honorowa,dumna- Nie prosiła Kreona o łaskę- choć mogła to zrobić,powołując się na osobę swej matki- Jokasty. Nie próbowała wypierać się swego czynu lub z niego tłumaczyć,była dumna z tego,co zrobiła. Nie życzyła sobie również,aby Ismena poniosła część odpowiedzialności za czyn którego nie popełniła : "Wybrałaś życie,ja-życia ofiarę".
4.Prawdomówna,niezłomna,silna- przyznała się do swego czynu, nie unikała kary- była w pełni jej świadoma.Była przekonana o tym iż postąpiłą słusznie. Uważała, iż inni Tebańczycy ją popierają, lecz boją się Kreona.Nie zamierzała kłamać,"tłumaczenie się" uznała za niehonorowe: " Jam to spełniła,zaprzeczać nie myślę ".