Napisz sprawozdanie z wyjścia do kina. wyjście było 30 listopada. Pierwszy element to była lekcja kinowa dotycząca gatunków filmowych, takich jak melodramat, Science Fiction, musical czy horror. Następnie był film "300".
Jeśli ktoś miałby chęć mi pomóc, to bardzo PROSZĘ! :) W razie kłopotu, możesz napisać sprawozdanie tylko z filmu, ale nie ukrywam, ze wolałabym z całości :)
Z góry dziękuję:)
juleczka1802
Dnia 30 listopada b.r. nasza szkola(?) wybrała sie do kina. Było bardzo ciekawie. pierwszym elementem naszej wedrówki przez swiat kina byla lekcja kinowa dotyczaca roznych gatunkow filmowych np. melodramatu, horroru itd. Byla ona bardzo ciekawa. dzieki moglismy sowiedziec sie wielu ciekawych rzeczy o filmach. kolejnym elementem był seans filmowy. mielismy mozliwosc obejrzenia filmu "300". jest to film w reżyserii Zack’a Snyder’a, który ostatnio zagościł na naszych ekranach. Ekranizacja komiksu Franka Millera opowiada historię o bitwie w wąwozie Termopile, historię heroicznej walki nielicznej garstki spartan dowodzonych przez bohaterskiego króla Leonidasa(w tej roli Gerard Butler) przeciwko samozwańczemu bogu – królowi perskiemu Kserksesowi, który najeżdża na Helladę żądając całkowitego posłuszeństwa i oddania. W filmie pojawiają się co prawda różne wątki poboczne(które zresztą są bardzo często krytykowane przez fanów komiksu), jednak nie można ukrywać, iż to sama walka, a raczej sposób w jaki została ona przedstawiona jest najważniejszym elementem filmu. Stara, i dobrze znana historia została dzięki grafikom komputerowym ubrana w przecudowne szaty. Ilość, rozmach oraz jakoś wykonania efektów specjalnych wraz z bardziej aniżeli rewelacyjną pracą kamerzystów oraz nienagannym montażem powodują, iż przeciętny widz nie jest w stanie oderwać wzroku od ekranu. Obraz jest bardzo dynamiczny, duża część scen została celowo spowolniona, co w połączeniu z nietypową kolorystyką obrazu sprawia wrażenie tajemniczości i mistyczności. Nagłe zmiany tempa w trakcie walk rewelacyjnie wplatają się w często nostalgiczne tempo całego filmu stając się kolejnym elementem układanki, której podstawowym zadaniem jest oczarowanie widza. Film jest dość brutalny, jednak sposób w jaki jest prezentowana przemoc nie jest obrzydliwy czy odrażający. Wręcz przeciwnie. Zdaję sobie sprawę, iż określenie „poetycki” w odniesieniu do ucinania głów, czy przebijaniu ciał przez włócznie może wydawać się lekko szokujący, jednak przyznam się szczerze, tylko takie słowo przychodzi mi do głowy, gdy zastanawiam się, jak opisać wydarzenia, które dzieją się na ekranie. Ciężko opisać słowami odczucia, które towarzyszą oglądaniu tej produkcji. Najlepszym porównaniem jest chyba odniesienie się do człowieka, który przebywając w galerii jest otoczony przez najpiękniejsze obrazy oraz rzeźby, jakie dotychczas zostały stworzone. film ten jest bardzo czesto krytykowany jednak nasza szkola bardzo go sobie chwali. cala wycieczka zakonczyla sie wizyta w McDonaldzie a nastepnie kazdy z nas zostal odwieziony do szkoly gdzie czekali na nas rodzice.
pierwszym elementem naszej wedrówki przez swiat kina byla lekcja kinowa dotyczaca roznych gatunkow filmowych np. melodramatu, horroru itd. Byla ona bardzo ciekawa. dzieki moglismy sowiedziec sie wielu ciekawych rzeczy o filmach.
kolejnym elementem był seans filmowy. mielismy mozliwosc obejrzenia filmu "300". jest to film w reżyserii Zack’a Snyder’a, który ostatnio zagościł na naszych ekranach. Ekranizacja komiksu Franka Millera opowiada historię o bitwie w wąwozie Termopile, historię heroicznej walki nielicznej garstki spartan dowodzonych przez bohaterskiego króla Leonidasa(w tej roli Gerard Butler) przeciwko samozwańczemu bogu – królowi perskiemu Kserksesowi, który najeżdża na Helladę żądając całkowitego posłuszeństwa i oddania.
W filmie pojawiają się co prawda różne wątki poboczne(które zresztą są bardzo często krytykowane przez fanów komiksu), jednak nie można ukrywać, iż to sama walka, a raczej sposób w jaki została ona przedstawiona jest najważniejszym elementem filmu. Stara, i dobrze znana historia została dzięki grafikom komputerowym ubrana w przecudowne szaty. Ilość, rozmach oraz jakoś wykonania efektów specjalnych wraz z bardziej aniżeli rewelacyjną pracą kamerzystów oraz nienagannym montażem powodują, iż przeciętny widz nie jest w stanie oderwać wzroku od ekranu. Obraz jest bardzo dynamiczny, duża część scen została celowo spowolniona, co w połączeniu z nietypową kolorystyką obrazu sprawia wrażenie tajemniczości i mistyczności. Nagłe zmiany tempa w trakcie walk rewelacyjnie wplatają się w często nostalgiczne tempo całego filmu stając się kolejnym elementem układanki, której podstawowym zadaniem jest oczarowanie widza. Film jest dość brutalny, jednak sposób w jaki jest prezentowana przemoc nie jest obrzydliwy czy odrażający. Wręcz przeciwnie. Zdaję sobie sprawę, iż określenie „poetycki” w odniesieniu do ucinania głów, czy przebijaniu ciał przez włócznie może wydawać się lekko szokujący, jednak przyznam się szczerze, tylko takie słowo przychodzi mi do głowy, gdy zastanawiam się, jak opisać wydarzenia, które dzieją się na ekranie. Ciężko opisać słowami odczucia, które towarzyszą oglądaniu tej produkcji. Najlepszym porównaniem jest chyba odniesienie się do człowieka, który przebywając w galerii jest otoczony przez najpiękniejsze obrazy oraz rzeźby, jakie dotychczas zostały stworzone.
film ten jest bardzo czesto krytykowany jednak nasza szkola bardzo go sobie chwali.
cala wycieczka zakonczyla sie wizyta w McDonaldzie a nastepnie kazdy z nas zostal odwieziony do szkoly gdzie czekali na nas rodzice.
jak cos to sobie pozmieniaj:P