Być wolnym, to móc nie kłamać.... nie mieć wyrzutów sumienia, ani nie kryć swoich emocji w związku z niegodnym czynem. Z pokorą przyznać się do winy by ''być wolnym'' i nie miec nic do ukrycia, cieszyc się prawdomownoscia i mimo konsekfencji z jakimi ma sie doczynienia stawic czolo przeszkodą. Jezeli bedziemy tak postepowac napewno nie oskarżą nas o coś czego niepopełniliśmy i niebedziemy sie niczym przejmowac. Po prostu zaslugujemy na zycie bezproblemowe. Dostane naj??
Być wolnym, to móc nie kłamać.... nie mieć wyrzutów sumienia, ani nie kryć swoich emocji w związku z niegodnym czynem. Z pokorą przyznać się do winy by ''być wolnym'' i nie miec nic do ukrycia, cieszyc się prawdomownoscia i mimo konsekfencji z jakimi ma sie doczynienia stawic czolo przeszkodą. Jezeli bedziemy tak postepowac napewno nie oskarżą nas o coś czego niepopełniliśmy i niebedziemy sie niczym przejmowac. Po prostu zaslugujemy na zycie bezproblemowe. Dostane naj??