Rozwiń w kilku zdaniach myśl, że "nic dwa razy się nie zdarza" z punktu widzenia dowolnej postaci literackiej (może być Santiago ze "Stary człowiek i morze")
lalunia15lJesteś filozofem, któremu przed chwilą uciekła najwspanialna, najmądrzejsza myśl. Juz nigdy nie powróci do niego w tej najpiękniejszej, pierwotnej postaci. A miłość? Nigdy nie będzie dwóch takich samych pocałunków, takich samych spojrzeń. Nawet zwykłe "kocham Cię" nigdy nie będzie wypowiedziane tak samo. Kiedy nasze zycie będzie dobiegało końca, dostrzezemy, jak niewielkie decyzje, zdarzenia miały wpływ na nasze życie. I jak często będziemy żałować, tych chwil, w których uświadomimy sobie, że "nic dwa razy się nie zdarza", że żaden bład nie będzie mógł zostać anulowany, żadna piekna chwila powtórzona