Rozwiń myśl zawartą w dwóch ostatnich wersach Pieśni XIV Jana Kochanowskiego
Dwa ostatnie wersy.
Nie bierze ten pan darów ani się pyta Jeśli kto chłop czyli się grofem poczyta W siermiędze li go widzi w złotych li głowach Jeśli namniej przewinił być mu w okowach.
Więc ja podobno z mniejszym niebezpieczeństwem Grzeszę bo sam się tracę swym wszeteczeństwem. Przełożył występki miasta zgubił I szerokie do gruntu carstwa zniszczył.
rollay
Miałam to , napisałam na 5 lecz tu swych sił urzyję raz jeszcze lecz inaczej; Jan Kochanowski chciał nam uświadomić że jeżeli pomagamy nie musimy robić tego dla czegoś dla nagrody lub sławy lecz bezinteresownie. Abyśmy nie robili złego na czyjąś nie korzyść. Dla swojego ego. Chyba nie wiem już sama. Mózg mi się lasuje ;D
Jan Kochanowski chciał nam uświadomić że jeżeli pomagamy nie musimy robić tego dla czegoś dla nagrody lub sławy lecz bezinteresownie.
Abyśmy nie robili złego na czyjąś nie korzyść. Dla swojego ego.
Chyba nie wiem już sama. Mózg mi się lasuje ;D