firefly5
Chciwość jest jak choroba z której bardzo ciężko sie wyleczyć ma ona podłoże psychologiczne , chciwość ludzka narodziła sie wraz z ludźmi prehistorycznymi mianowicie gdy człowiek juz załatał swoje pierwotne a raczej instynktowne potrzeby tzn jedzenie ciepło i poped seksualny zaczoł pragnąć czegosc więcej na przykład . dawniej żyliśmy w stadach (Plemionach) po zapewnieniu sobie ciepła ijedzenia była pora na podtrzymanie gatunku czyli poszukiwanie partnera czesto bywało tak ze silniejszy odbierał partnerkę słabszemu bo ta mu sie podobała mimo tego ze miał juz własna i tu powstała chciwość . w dzisiejszych czasach jest tak samo tylko odbywa sie to w bardziej cywilizowany sposób np: polityk który ma bardzo wiele bo i wysoka pensje i wszystkie dodatki djety urlopy itp gdy ma juz tak wiele nadal pragnie mieć więcej ale tu nie tylko chodzi o polityków każdy człowiek który jest chciwy leczy tym swoje niespełnione zachcianki czyli np, jeśli męszczyznie nie udało sie w miłości niema ukochanej partnerki próbuje nadrobic ten brak sirotkami zastępczymi czyli np łaknie piniedzy czy środków materialnych . chciwosc jak pisałem wcześniej to choroba związana z zazdrością ze ktos ma więcej niz my mamy , chciwość potrafi pchnąc człowieka do dezperadzkich czynów i do nieobliczalnego zachowania , jest tez oznaka słabego charakteru i słabej siły woli danej jednostki ...
Mam nadzieje ze pomogłem:)) POzdro:)) Sorka za byki:))
0 votes Thanks 0
jupol
Chciwość jest cechą, która towarzyszy ludziom od zarania dziejó. Zawsze chcieli mieć więcej i więcej. Nie ważne jakim i czyim kosztem. Jeśli ktoś poczuł już od najmłodszych lat w sobie wielką chęć pragnienia, zdobycia czegoś za wszelką cenę, tak już pozostanie. Obiektem chciwości moga być wszelkie dobra materialne , ale też osobiste np. uroda. Chciwości nieodłącznie towarzysy azdrość - te uczucia jakby mieszają się, pzrenikają nawzajem. Chciwego nie nasycisz - ciągle mu mało. U chciwego pojawia się nieumiarkowane umiłowanie dóbr doczesnych. Chciwy np. wyciągnie od rodziców każdy grosz, nie licząc się z ich możliwościami , wykorzysta ich słabość i uległość. Chciwy nadmiernie raduje się z posiadania, ale ciagle dąży do tego, by to posiadanie rozszerzyć. Zdarza się , żę wzbogaca się przez oszustwo i kradzież ilub nie chce oddać cudzej rzeczy pożyczonej lub znalezionej. Dziś wydaje się, że ze wszystkiego trzeba czerpać zyski i nie zważa się na innych. Dlatego bogaci obdzierają biednych z ostatniej koszuli, a biedni patrzą jak okraść i oszukać bogatych dla nędznego zysku. Jedni są bardziej chciwi od drugich, a każdy szuka tylko własnej korzyści. "To się nie opłaca, to nie idzie. To da pewny zysk, z tym można dojść do czego" - oto czarodziejskie słowa, które obecnie porywają umysły ludzkie. I tak trwa ta karuela chciwości, która kręci się jak oszalała i nie może się zatrzymać. Chciwość jest jak worek brez dna, ciagle w nim mało i mało.
Chciwej osoby nie da się nasycić. Zawsze chce więcej i więcej. Ciągle jej czegoś mało. Możemy "stanąć na głowie", a ona będzie ciągle niezadowolona. O takich osobach jest powiedzenie: "dać palca, a weźmie całą rękę". Idealnie odzwierciedla to postępowanie takich osób.
Mam nadzieje ze pomogłem:)) POzdro:)) Sorka za byki:))
Chciwego nie nasycisz - ciągle mu mało.
U chciwego pojawia się nieumiarkowane umiłowanie dóbr doczesnych.
Chciwy np. wyciągnie od rodziców każdy grosz, nie licząc się z ich możliwościami , wykorzysta ich słabość i uległość.
Chciwy nadmiernie raduje się z posiadania, ale ciagle dąży do tego, by to posiadanie rozszerzyć. Zdarza się , żę wzbogaca się przez oszustwo i kradzież ilub nie chce oddać cudzej rzeczy pożyczonej lub znalezionej.
Dziś wydaje się, że ze wszystkiego trzeba czerpać zyski i nie zważa się na innych. Dlatego bogaci obdzierają biednych z ostatniej koszuli, a biedni patrzą jak okraść i oszukać bogatych dla nędznego zysku. Jedni są bardziej chciwi od drugich, a każdy szuka tylko własnej korzyści. "To się nie opłaca, to nie idzie. To da pewny zysk, z tym można dojść do czego" - oto czarodziejskie słowa, które obecnie porywają umysły ludzkie.
I tak trwa ta karuela chciwości, która kręci się jak oszalała i nie może się zatrzymać. Chciwość jest jak worek brez dna, ciagle w nim mało i mało.
Chciwej osoby nie da się nasycić. Zawsze chce więcej i więcej. Ciągle jej czegoś mało. Możemy "stanąć na głowie", a ona będzie ciągle niezadowolona. O takich osobach jest powiedzenie: "dać palca, a weźmie całą rękę". Idealnie odzwierciedla to postępowanie takich osób.