Rozprawka - Czy można wybacyć Jackowi Soplicy jego winy ? Na jutro szybko
Solla
Każdy popełnia czasami błędy lecz, czy można wybaczyć Jackowi Soplicy zbrodni której dopuścił się ? Myślę że tak i spróbuję tego dowieść poniżej przytoczonymi argumentami. Moim pierwszym argumentem jest to że przywdział habit i przybrał imię Robaka. Wiadomo że to nie zwróci życia Stolnika, lecz z całą pewnością na dobre zmieniło życie Soplicy. Kolejnym argumentem jest to że walczył za ojczyznę i nie raz w stoczonych bojach odniósł poważne rany. Był również więziony przez zaborców, a co najważniejsze chciał zorganizować powstanie dla niepodległości Polski. Niepodważalny argumentem jest to iż po śmierci Ewy, córki Stolnika zaopiekował się jej córką Zosią. Dawał pieniądze na jej utrzymanie i dbał o jej wychowanie. Z całą pewnością Stolnik był by mu za to wdzięczny. Kolejnym solidnym argumentem jest to iż Soplica był gotów do poświęceń nawet kosztem własnego życia .Pewnego razu na polowaniu ocalił Tadeusza przed olbrzymim zwierzęciem. Natomiast innym razem ocalił Gerwazego w zajeździe na Soplicowo. Ostatnim argumentem jest to że po zabójstwie Stolnika zmienił się nie do poznania. Można wręcz powiedzieć że nie był to ten sam Jacek. Wcześniej potrafił się tylko awanturować i upijać alkoholem. Po zmianie żył skromnie i cicho. Nie chciał być rozpoznawany. Moim zdaniem można przebaczyć Soplicy. Nie znaczy to jednak że jest bez winy. Oznacza to że mimo grzechu którego dopuścił się pod wpływem emocji można mu przebaczyć. Przed śmiercią przebaczył mu nawet Stolnik ,który nakreślił w powietrzu znak krzyża.
Moim pierwszym argumentem jest to że przywdział habit i przybrał imię Robaka. Wiadomo że to nie zwróci życia Stolnika, lecz z całą pewnością na dobre zmieniło życie Soplicy.
Kolejnym argumentem jest to że walczył za ojczyznę i nie raz w stoczonych bojach odniósł poważne rany. Był również więziony przez zaborców, a co najważniejsze chciał zorganizować powstanie dla niepodległości Polski.
Niepodważalny argumentem jest to iż po śmierci Ewy, córki Stolnika zaopiekował się jej córką Zosią. Dawał pieniądze na jej utrzymanie i dbał o jej wychowanie. Z całą pewnością Stolnik był by mu za to wdzięczny.
Kolejnym solidnym argumentem jest to iż Soplica był gotów do poświęceń nawet kosztem własnego życia .Pewnego razu na polowaniu ocalił Tadeusza przed olbrzymim zwierzęciem. Natomiast innym razem ocalił Gerwazego w zajeździe na Soplicowo.
Ostatnim argumentem jest to że po zabójstwie Stolnika zmienił się nie do poznania. Można wręcz powiedzieć że nie był to ten sam Jacek. Wcześniej potrafił się tylko awanturować i upijać alkoholem. Po zmianie żył skromnie i cicho. Nie chciał być rozpoznawany.
Moim zdaniem można przebaczyć Soplicy. Nie znaczy to jednak że jest bez winy. Oznacza to że mimo grzechu którego dopuścił się pod wpływem emocji można mu przebaczyć. Przed śmiercią przebaczył mu nawet Stolnik ,który nakreślił w powietrzu znak krzyża.