Rozczarowania i nadzieje. Na podstawie analizy podanego fragmentu i wykorzystując kontekst całej powieści, przedstaw obraz rodzącej się niepodległej Polski ukazany w Przedwiośniu Żeromskiego.
Prosze o pomoc...zależy mi bardzo
tula30
Odzyskanie niepodległości w 1918 r. nie zakończyło sporów o kształt odrodzonego państwa. W powieści pojawiają się dwie koncepcje rozwoju sytuacji w kraju. Pierwsza z nich postuluje wprowadzenie stopniowych reform na drodze ewolucji. Proponuje rozwój struktur państwowych, oświaty, spółdzielczości, wzmocnienia obronności ojczyzny i poszanowania prawa. Najpierw należy wzmocnić gospodarkę i zbudować mocne fundamenty kraju. Druga koncepcja głosi konieczność komunistycznej rewolucji. Przedstawiciel tego poglądu, lulek, jest komunistycznym fanatykiem. Kwestionuje fakt niepodległości Polski, dostrzega potknięcia i porażki młodego rządu. widzi konieczność rewolucji robotniczej, takiej jak w Rosji. Cezary Baryka, główny bohater utworu, wykazuje postawę sceptyczną do obu tych koncepcji. Zdążył już w czasie pobytu w Rosji zauważyć, jakie zło niesie za sobą rewolucja. Wiedział, że oznacza grabieże i morderstwa oraz niszczenie wszelkich wartości. Niczego nie tworzy, a wszystko obala. Rozczarował go również mit o szklanych domach, utopijny obraz dobrobytu w wolnej Polsce. Przekonał się, że w niepodległym kraju dzieje się wiele nieszczęść, krzywdy ludzkiej i niesprawiedliwości. Zarzuca więc Gajowcowi, że zbyt wolne wprowadzenie reform okaże się nieskuteczne, a proponowane przez rząd zmiany nie wpłyną na poprawę warunków życia najuboższych. Odrzuca również zdecydowanie drogę przewrotu komunistycznego. Rozumie, że klasa robotnicza nie potrafi sięgnąć po władzę, gdyż sama jest zdegenerowana i nieprzygotowana do rządzenia. Zarzuca komunistom brak patriotyzmu i odwrócenie się od będącej w potrzebie ojczyzny. Mimo to, nie mogąc pogodzić się z zalegalizowanym przez prawo i aparat władzy upośledzeniem socjalnym najuboższych, z prześladowaniem mniejszości narodowych i stosowaniem politycznego terroru, decyduje się stanąć na czele robotniczego pochodu protestacyjnego. Ale idzie osobno, co oznacza, że nie aprobuje tej drogi walki. Żeromski nie popiera więc w powieści rewolucji, a raczej przed nią ostrzega. Jednocześnie widzi potrzebę gruntownych zmian, ale należy zastanowić się jak najlepiej wcielić je w życie. Najważniejsze jest bowiem kierowanie się polską racją stanu, dobrem wszystkich Polaków, a nie tylko wybranych grup społecznych.
Cezary Baryka, główny bohater utworu, wykazuje postawę sceptyczną do obu tych koncepcji. Zdążył już w czasie pobytu w Rosji zauważyć, jakie zło niesie za sobą rewolucja. Wiedział, że oznacza grabieże i morderstwa oraz niszczenie wszelkich wartości. Niczego nie tworzy, a wszystko obala. Rozczarował go również mit o szklanych domach, utopijny obraz dobrobytu w wolnej Polsce. Przekonał się, że w niepodległym kraju dzieje się wiele nieszczęść, krzywdy ludzkiej i niesprawiedliwości. Zarzuca więc Gajowcowi, że zbyt wolne wprowadzenie reform okaże się nieskuteczne, a proponowane przez rząd zmiany nie wpłyną na poprawę warunków życia najuboższych. Odrzuca również zdecydowanie drogę przewrotu komunistycznego. Rozumie, że klasa robotnicza nie potrafi sięgnąć po władzę, gdyż sama jest zdegenerowana i nieprzygotowana do rządzenia. Zarzuca komunistom brak patriotyzmu i odwrócenie się od będącej w potrzebie ojczyzny. Mimo to, nie mogąc pogodzić się z zalegalizowanym przez prawo i aparat władzy upośledzeniem socjalnym najuboższych, z prześladowaniem mniejszości narodowych i stosowaniem politycznego terroru, decyduje się stanąć na czele robotniczego pochodu protestacyjnego. Ale idzie osobno, co oznacza, że nie aprobuje tej drogi walki.
Żeromski nie popiera więc w powieści rewolucji, a raczej przed nią ostrzega. Jednocześnie widzi potrzebę gruntownych zmian, ale należy zastanowić się jak najlepiej wcielić je w życie. Najważniejsze jest bowiem kierowanie się polską racją stanu, dobrem wszystkich Polaków, a nie tylko wybranych grup społecznych.